Będą zabierać narządy żywym ludziom. Orzeknie dwóch lekarzy

0
0
0
/

[caption id="attachment_48741" align="alignleft" width="300"]fot. flickr.com/stapparo fot. flickr.com/stapparo[/caption] Prezydent Andrzej Duda zdecydował o podpisaniu ustawy z dnia 24 lutego 2017 r. o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów od osób, u których stwierdzono tak zwaną śmierć mózgową. O tak zwanej śmierci mózgu będą orzekali dwaj lekarze specjaliści – to założenia nowelizacji, którą podpisał prezydent Andrzej Duda. Ustawa wskazuje jednocześnie wymagania, jakie muszą spełnić lekarze powołani do stwierdzenia zgonu. Dotąd o śmierci mózgu orzekały 3-osobowe składy. Ustawa dotyczy przeniesienia przepisów dotyczących stwierdzenia zgonu wskutek trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu, jak również wskutek nieodwracalnego zatrzymania krążenia, poprzedzającego pobranie narządów, z ustawy z dnia 1 lipca 2005 r. o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów do ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Zmiana ta stanowi wyraz przekonania ustawodawcy, iż stwierdzanie zgonu jest jedną z czynności, które wykonuje lekarz i najwłaściwszą ustawą do regulacji tej materii jest ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Ustawa dodaje w wyżej wskazanej ustawie art. 43a, który reguluje procedury stwierdzania trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu oraz nieodwracalnego zatrzymania krążenia poprzedzającego pobranie narządów. Odmiennie niż dotychczas, określa on skład zespołów lekarzy, które mają za zadanie stwierdzenie powyższych stanów. Wzorem większości krajów Europy, Stanów Zjednoczonych i Kanady, wprowadza się składy 2-osobowe (obecnie są to 3-osobowe składy w przypadku tak zwanej śmierci mózgu). Ustawa wskazuje jednocześnie wymagania, jakie muszą spełnić lekarze powołani do stwierdzenia zgonu wskutek trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu, jak również wskutek nieodwracalnego zatrzymania krążenia, poprzedzającego pobranie narządów. W przypadku stwierdzania tak zwanej śmierci mózgu jest to dwóch lekarzy specjalistów, posiadających II stopień specjalizacji lub tytuł specjalisty, w tym jeden specjalista w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii lub neonatologii, a drugi w dziedzinie neurologii, neurologii dziecięcej lub neurochirurgii. W przypadku stwierdzania nieodwracalnego zatrzymania krążenia poprzedzającego pobranie narządów jest to dwóch lekarzy specjalistów, posiadających II stopień specjalizacji lub tytuł specjalisty, w tym jeden specjalista w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii lub neonatologii, a drugi w dziedzinie medycyny ratunkowej, chorób wewnętrznych, kardiologii, kardiologii dziecięcej lub pediatrii. Wybitny specjalista, prof. Jan Talar twierdzi jednak, że śmierć pnia mózgu nie istnieje. Lekarze transplantolodzy pobierają organy od żywych ludzi – mówi. - Nie udało się w XXI wieku pobrać narządów od osoby zmarłej, a więc co robimy? Pobieramy narządy od osoby żyjącej - mówił prof. Jan Talar. W 2013 roku podczas sympozjum naukowego w Poznaniu podawał też przykłady pacjentów wybudzonych ze stanów apalicznych. Co roku podejmowanych jest blisko tysiąc decyzji dotyczących przekazania narządów od osób uznanych za zmarłe.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną