UWAGA! Zmiany rozkładu jazdy pociągów średnio co dwa miesiące

0
0
0
/

Prace remontowe, również na głównych magistralach kolejowych, są prowadzone jedynie 8 godzin na dobę, zamiast 24 w systemie zmianowym. Na dodatek nie zawsze wykonują je osoby posiadające do tego odpowiednie przygotowanie i doświadczenie - niczym w komedii Barei, tyle że w tym przypadku nikomu nie jest do śmiechu. Tymczasem zarząd PKP SA nie ma sobie niczego do zarzucenia.

 

 

 

- Chaos w polskich kolejach może być porównany jedynie z chaosem w naszej służbie zdrowia. Kolej robi wszystko, a ministerstwo to akceptuje niestety, żeby spółki kolejowe straciły zaufanie podróżnych i żeby już potem tych klientów nie dało się odzyskać – skomentował całą sytuację poseł Jarosław Zieliński (PiS) podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury, poświęconego przede wszystkim likwidacji połączeń międzyregionalnych.
 

Te ostatnie juź od dłuższego czasu stopniowo odchodzą do przeszłości, gdyż jak nie było porozumień między poszczególnymi przewoźnikami tak nie ma. Podobnie rzecz wygląda z funduszami przeznaczanymi przez samorządy na prowadzenie działalności przewozowej.  Z tą ostatnią lokalne władze zupełnie sobie nie radzą, co może prowadzić w przyszłości do przejmowania całych spółek przez zagranicznych inwestorów, przy zupełnej obojętności ze strony pasażerów, już teraz zmęczonych całą sytuacją. Nic zatem dziwnego, iż część posłów oraz ekspertów obawia się, że unowocześnienie starej infrastruktury posłuży jako pretekst do zamykania linii kolejowych, które później nie będą miały racji bytu, albo będą działać pod innym niż polski szyldem.
 

8 pociągów zawieszonych i 11, których trasa ulegnie modyfikacji – to efekt trwających remontów na polskich torach. Rozkład jazdy zmieni się w tym roku sześć razy, dzięki czemu – jak przekonują przedstawiciele PKP SA - pociągi nie będą opóźnione. W remoncie jest ponad 3 tys. z 19 tys. km szlaków kolejowych. - Każde zawieszenie jest poprzedzone gruntowną analizą. Na miejsce pociągów uruchomiona zostanie komunikacja zastępcza – uspakająli przedstawiciele kolei, zapewniając, iż nie jest ich intencją trwałe usunięcie części połączeń z rozkładu jazdy.
 

- Dla mnie zawieszenie oznacza likwidację, jeżeli nie ma wyznaczonej daty przywrócenia – oświadczył Jarosław Zieliński. - Suwałki są odcięte od świata jeśli chodzi o połączenia kolejowe. Komunikacja zastępcza w zasadzie nie funkcjonuje, a jeżeli już - to opóźnienia sięgają nawet godziny – dodał.
 

PKP Polskie Linie Kolejowe SA w 2013 roku wydały na inwestycje 5,3 mld zł. W 2014 roku zarządca infrastruktury zamierza przeznaczyć na odnowienie infrastruktury kolejowej ponad 7 mld zł. Pozwoli to na oddanie do użytku blisko 1,5 tys. km zmodernizowanych torów. Nierozwiązana pozostaje kwestia, ilu pracowników straci pracę z tytułu likwidacji połączeń, gdyż co do tego, że będą zwolnienia związkowcy nie mają żadnych wątpliwości.
 

Anna Wiejak
 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną