Kto, jeśli nie Kaczyński?

0
0
0
/

Choć do wyborów prezydenckich pozostało jeszcze ponad rok, to od kilku tygodni trwa dyskusja w obozie głównej partii opozycyjnej i w związanych z nią mediach, kto będzie w rywalizacji o najwyższy urząd w państwie reprezentował PiS.

 

Z jednej strony środowisko „smoleńskie” utrzymuje, że Kaczyński nie ma wyjścia i musi podjąć rękawice i stoczyć bój z Bronisławem Komorowskim. Dla kandydatury lidera PiS nie ma alternatywy, a jakiekolwiek spekulowanie o jego zmienniku jest nieuprawnione i szkodzi wizerunkowi partii. Z drugiej, nie brakuje głosów, pochodzących także z wewnątrz PiS, które utrzymują, że słaby wynik Kaczyńskiego, na co w świetle dostępnych sondaży się zanosi, może poważnie osłabić jego pozycję i przełożyć się „in minus” na wynik elekcji parlamentarnej jesienią przyszłego roku. A co za tym idzie oddalić perspektywę przejęcia władzy przez PiS z rąk Platformy Obywatelskiej.

 

Istotnie pomiary sympatii prezydenckich Polaków nie napawają optymizmem na Nowogrodzkiej. W najlepszym wypadku Kaczyński może dziś liczyć na 18-22 proc. poparcie i jest to o co najmniej 1/3 mniej niż wynik samej partii. Oznacza to, że co trzeci sympatyk PiS nie widzi Kaczyńskiego w roli kandydata na prezydenta, a ujmując jeszcze bardziej dosadnie – pewnie nie wierzy w jego wyborczy sukces.

 

W ubiegłym tygodniu prawicowa „Warszawska Gazeta” zleciła sondaż, z którego mogliśmy dowiedzieć sie, kto mógłby – zdaniem wyborców PiS – stanąć do wyborów z urzędującą głową państwa. I tak na pierwszym miejscu znalazł się były działacz PSL, prezes NIK, a obecnie europoseł Janusz Wojciechowski (28 proc.). Tuż za nim uplasował się prof. Piotr Gliński (25 proc.). To on wymieniany jest najczęściej, jako rezerwowy PiS. Dalej z 21 proc. znalazł się Antoni Macierewicz, a były szef CBA i poseł Mariusz Kaminski znalazł uznanie 16 proc. respondentów.

 

Słabo wypadli senator Grzegorz Bierecki (6 proc.) i prof. Piotr Legutko (5 proc.).

 

Kierownictwo PiS i zespół doradców nie ma więc łatwego wyboru. Z jednej strony słabo postrzegany Kaczyński, z drugiej brak zdecydowania, co do innego kandydata, w elektoracie tej partii. Czasu coraz mniej, a choroba prezydenta Komorowskiego może mu uniemożliwić kandydowanie. Co zrobi PiS?

 

Wanda Grudzień

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną