Niedawno, powszechnie uznawana w środowiskach patriotycznych za pismo antypolskie i antykatolickie, „Gazeta Wyborcza” szkalowała zespół Contra Mundum i jego wokalistę Norberta "Smołę" Smolińskiego. Dziś tą negatywną opinie lewicowego dziennika zapewne ugruntuje nowy utwór ku czci rotmistrza Pileckiego „Raport Zaświatów” w którym wzięli udział Marcin Kwaśny i Norbert "Smoła" Smoliński. W Warszawie, przeciwko ostaniemy marszowi ku czci rotmistrza Pileckiego, stając za pomnikiem tego wielkiego bohatera, protestowali działacze „Obywateli RP” z transparentem głoszącym „że nie wszyscy wyklęci byli bohaterami”. „Raport z Zaświatów” to niezwykle poetycki poetycki utwór, który został zamieszczony w internecie w 69. rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego (w II RP działacza społecznego, który rozwijał polską spółdzielczość co się nie podobało mniejszości narodowej monopolizującej handel, w czasie Powstania Warszawskiego żołnierza NSZ, po wojnie ofiary mordu dokonanego przez przedstawicieli pewnej mniejszości narodowej). Utwór „Raport z Zaświatów” dedykowany jest profesorowi Krzysztofowi Szwagrzykowi i jego ekipie (którzy systematycznie odkrywają setki zwłok pomordowanych przez komunistów polskich patriotów). Autorką tekstu utworu jest Dominika Łempicka z Fundacji Lampa (producenta utworu), muzyki Dariusz Leonowicz. W utworze wystąpili Norbert "Smoła" Smoliński wokalista zespół Contra Mundum i Marcin Kwaśny. https://www.youtube.com/watch?v=BlRHUa06VDI Zespół Contra Mundum (promujący polską poezje patriotyczną autorstwa najwybitniejszych polskich poetów i patriotów) został zaatakowany przez „Gazetę wyborczą” w tekście Igora Rakowskiego-Kłosa „Noc Muzeów: Gliński zaprasza zespół Contra Mundum do ministerstwa. Norwid z Wyspiańskim tarzają się ze śmiechu!”. Pretekstem do ataku był występ zespołu podczas nocy muzeów na dziedzińcu Ministerstwa Kultury. Według „Wyborczej” „zaproszenie Contra Mundum (…) to posunięcie śmiałe i przewrotne”, z racji na to że „zespół wykonuje rozwleczone „patriotyczne” numery, a wokalista śpiewa każde słowo, jakby Było Napisane Wielką Literą”. Zdaniem „Wyborczej” słuchając Contra Mundum „trzeba tarzać się ze śmiechu”. „Wyborcza” oskarża Contra Mundum, o to, że „zespół precyzyjnie wycina słowa z wierszy i dramatów, ale musi się nieraz mocno natrudzić, by wyciąć z polskiej klasyki fragment, który pasuje do koncepcji”. W opinii „Wyborczej” polska literatura to tylko teksty zgodne z duchem „Wyborczej” a nie z polskim patriotyzmem – „wiadomo, Wyspiański, Mickiewicz czy Słowacki to nie są autorzy jednoznacznych rymowanek o Bogu, honorze i ojczyźnie skonstruowanych z myślą o rockowych czy kibicowskich zapiewajłach”. Tak właśnie od kilku dekad „Wyborcza” i jej środowisko zawłaszcza polską kulturę, wmawiając Polakom w szkołach i w kulturze, że przesłanie polskiej kultury jest lewicowe, antykatolickie i antynarodowe. Jan Bodakowski