Późnym wieczorem 1 marca, w Warszawie, przed budynkami ambasady Rosji i USA, odbyły się pikiety zorganizowane przez mieszkających w Polsce Ukraińców i ich polskich przyjaciół. Zebrani protestowali przeciw zajęciu przez Rosję Krymu, i wzywali władze USA do pomocy republice Ukrainy.

W XIX i XX wieku Rosjanie a potem sowieci wymordowali większość ludności tubylczej Krymu – Tatarów. Działo się to w tym samym czasie, kiedy rosyjski zaborca mordował Polaków walczących o niepodległość Polski. W wyniku rosyjskich i sowieckich czystek etnicznych oraz okupacji dziś Krym zamieszkiwany jest przez w 60% przez Rosjan. Ukraińcy i Tatarzy są mniejszością na Krymie.

W ostatnich dniach Rosja zajęła Krym w dość specyficzny sposób. Żołnierze rosyjscy z odprutymi naszywkami, w sprzęcie wojskowym na którym zamalowano znaki rozpoznawcze armii rosyjskiej, zajęli wszystkie strategiczne budynki na półwyspie.

Działanie takie, będące wyrazem specyficznego humoru rosyjskiego – który może się objawić tym, że czołgi rosyjskie jak wejdą na Ukrainę to zatrzymają się na Odrze iNysie, raz na zawsze zniszczyły mit jedności Słowian, braterstwa Rosjan i Ukraińców.

tekst i fot. Jan Bodakowski

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU i ZDJĘĆ ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.