Nysa stolicą dużych rodzin!

0
0
0
/

Dzietność w Nysie w ciągu weekendu wzrosła o 800 osób. A to za sprawą Zjazdu Dużych Rodzin, który w tym roku odbył się po raz piąty. Malownicze miasteczko w województwie opolskim wypełniło się radosnymi rodzinami, warsztatami, zabawą i śpiewem. Do miasta przyjechały rodziny wielodzietne z całej Polski - w sumie 1100 osób. Wspólnie odpoczywały, poszerzały swoją wiedzę i umiejętności, planowały kolejne kroki działania ZDR-u. Efekty na dziesięciolecie - Związek wywodzi się z poczucia wartości dużej rodziny, trudu i zmęczenia, które owocuje dumą i radością z tego, jak rosną nasze dzieci – mówiła Joanna Krupska, prezes ZDR-u podczas oficjalnego punktu programu: panelu na temat dużych rodzin. Pani prezes podkreślała znaczenie dużych rodzin dla społeczności. – Jedną gałązkę bardzo łatwo złamać, lecz gdy gałązek jest 1000 (a w związku jest ich 5000), to już nikt ich nie złamie. I na tym polega siła naszych dużych polskich rodzin.  ZDR, świętując od 16-18 maja 2017 r. swoje dziesięciolecie, świętował ogromny sukces. Przez te lata zdołał w znaczniej mierze wpłynąć na zmianę postrzegania dużych rodzin -z myślenia o nich w kategoriach patologii obsługiwanej przez ośrodki pomocy społecznej na wartościowe świadome podmioty, których dobro – w kraju, gdzie wypłata często nie pozwala utrzymać dużej rodziny – jest przedmiotem odpowiednio prowadzonej polityki rodzinnej. Wkład w te rodziny sprzyja rozwojowi państwa w kontekście jego przyszłości. ZDR zainicjował także szereg działań prorodzinnych: od miejskiej i ogólnopolskiej karty dużych rodzin, które uprawniają do korzystania ze zniżek w określonych sklepach i placówkach usługowych, po przedłużone urlopy macierzyńskie i rodzicielskie i urlopy płatne dla wszystkich mam, niezależnie od zatrudnienia. - Chętnie rozmawiamy z każdym rządem – rodzina trwa przecież dłużej niż kadencja. Nasze rozmowy z obecnym rządem są wyjątkowo owocne – mówili przedstawiciele ZDR-u. – Wprowadzenie świadczenia 500+ przekroczyły najśmielsze oczekiwania. Ten program przyniósł nam godność, wyprowadził wielodzietnych z ubóstwa, które było zawstydzające – dodali. Szacunek – za nieprzespane noce - Chylę czoła przed Waszym trudem wychowania – mówiła minister rodziny, pracy i polityki socjalnej Elżbieta Rafalska, jedna z prelegentek podczas panelu. – Za wszystkie nieprzespane noce, zmartwienia i radości - wyliczała. Minister Rafalska mówiła o roli dużej rodziny w wzmacnianiu demograficznym osłabionej teraz Polski. Zapowiedziała także rozszerzenie możliwości karty dużych rodzin, które nastąpi na dniach: już na ten tydzień zaplanowano rozszerzenie beneficjentów karty, a wkrótce geolokację, czyli możliwość sprawdzenia na smartfonie najbliższych miejsc okolicy, które honorują kartę. Podczas panelu wystąpił także burmistrz Nysy, Kordian Kolbiarz, dzięki któremu to w tym mieście jako pierwszym została wprowadzona Karta Dużej Rodziny, oraz przedstawiciele firm, wspierających rodziny. Robert Wardak – dyrektor Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych – mówił o nowatorskich rozwiązaniach w ich firmie dodatkowego 12-miesięcznego płatnego urlopu dla rodzica, któremu urodziło się dziecko i gwarancji powrotu z niego na sprawowane wcześniej stanowisko. Radosław Śliwerski z Eurocashu, lidera w hurtowej dystrybucji szybko zbywalnych produktów spożywczych czy chemii gospodarczej, mówił o wspieraniu polskich firm i rodzin, o tym, jak rozwijane są polskie firmy rodzinne. - Jest jeden wielki nurt: polityki prorodzinnej. I do tego nurtu należą: polityka rządowa, działania stowarzyszeń, firm publicznych i prywatnych – brzmiało podsumowanie. Śmiech i zabawa - Zjazdy odbywają się co roku w innym mieście, i przede wszystkim integrują środowisko dużych rodzin – mówi Paweł Borządek, rzecznik prasowy Zjazdu, działać Związku Dużych Rodzin w Warszawie i tato sześciorga dzieci. Spotykamy się w gronie, w którym mamy podobne radości i problemy, możemy inspirować się rozwiązaniami innych. Oprócz części oficjalnej, podczas zjazdu dużych rodzin było sporo zabawy. M.in. wystąpienie genialnego mima, Ireneusza Krosnego i… aż sześćdziesiąt warsztatów sportowych, plastycznych, artystycznych, muzycznych i relacyjnych dla młodych i dorosłych uczestników. Dzieci uczyły się m.in. udzielania pierwszej pomocy, poznawały sprzęt wojskowy, budowały miasto z olbrzymich kartonów, poznawały tajniki warsztatu radiowego. Dorośli mogli zgłębić swoją wiedzę i kształtować umiejętności podczas kursu masażu małych dzieci, radzenia sobie z emocjami nastolatka, zarządzania domowymi finansami etc.  - Szczególnie podobał mi się występ zespołu góralskiego rodziny Jarząbków, prezentacje wyszkolonych psów policyjnych i to, że mogłem obejrzeć sprzęt wojskowy na stadionie – mówi 9-letni Karol. Dwunastoletnia Magda była zachwycona warsztatami plastycznymi, na których uświadamiała sobie to, kim jest jako człowiek. Podczas zjazdu Dużych Rodzin w Nysie odbył się także kolorowy marsza dla Życia i Rodziny.

Trzydniowe spotkanie zakończyło się uroczystą Mszą św. pod przewodnictwem ks. bp. Andrzeja Czai w bazylice mniejszej w Nysie.

Lidia Maj Fot. Lidia Maj

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną