Islamiści sprofanowali kolejną świątynię oraz konsekrowane Hostie

0
0
0
/

[caption id="attachment_53246" align="alignleft" width="300"] Mindanews Photo[/caption] W zeszłym, tygodniu, członkowie jednej z grup terrorystycznych zniszczyli katolicką kaplicę, profanując konsekrowane Hostie oraz obrazy religijne. Doszło do tego podczas dziewięciogodzinnego ataku na miasto Malagakit w południowej części Filipin. 21 czerwca około 300 uzbrojonych mężczyzn z grupy Bojowników o Islamską Wolność Bangsamoro (BIFF), którzy zaprzysięgli wierność Państwu Islamskiemu, podczas oblężenia rabowało domy i sklepy, a także zmusiło wielu mieszkańców do ucieczki – ci ostatni dostali się w ogień krzyżowy między BIFF a siłami rządowymi, a przynajmniej tak twierdzi Realan Mamon, szef policji w mieście Pigkawayan, gdzie położone jest Malagakit. W rozmowie z Associated Press stwierdził, iż otrzymał raport, z którego wynikało, że uzbrojeni mężczyźni okupowali również szkołę, chociaż nie od razu stało się oczywiste, że wzięli zakładników spośród ludzi znajdujących się wówczas w budynku. W znajdującej się w pobliżu szkoły kaplicy, również zniszczonej podczas ataku, bojówkarze użyli młotków w celu zniszczenia religijnych obrazów oraz istotnych elementów wyposażenia. Sprofanowali przy tym konsekrowane Hostie. Kardynał Orlando Quevedo z Cotabato potępił w sobotę ten akt, mówiąc, iż potępia „w najmocniejszych słowach z możliwych niegodziwą profanację katolickiej kaplicy w Malagakit w parafii Pigcawayan”. - Jeżeli BIFF chce zachować twarz „szanującego” wszystkie religie, musi ukarać swoich członków, którzy dokonali tej potwornej profanacji w Malagakit i pouczyć ich o konieczności szanowania innych wyznań – oświadczył. Jednocześnie zaapelował o pokojowe współżycie przedstawicieli wszystkich wyznań w regionie. Niektórzy z władz miasta, jak chociażby Salvador Almonia Jr., zasiadający w radzie Malagakit, wysuwają hipotezy, że atak na kaplicę miał na celu doprowadzenie do podziału między mieszkającymi w mieście katolikami a muzułmanami, którzy do tej pory żyli w pokoju. - To miało wywołać nasz gniew. Nie odpowiemy w sposób, w jaki BIFF chce, żebyśmy odpowiedzieli na ten nikczemny akt – stwierdził. Z kolei wicegubernator Północnego Cotabato, Shirlyn Macasarte-Villanueva wezwała muzułmanów i chrześcijan do nie patrzenia na próby wywołania podziałów między nimi. - Bądźmy rozsądni i trwajmy w przyjaźni i solidarności. Musimy być po prostu czujni i pomagać sobie nawzajem, aby taki incydent więcej się nie powtórzył – powiedziała. Wcześniej, bo 22 maja doszło w częściach miasta Mindanao na Filipinach do spalenia przez islamistów kilku budynków, w tym katolickiej katedry oraz rezydencji biskupa. Po zajęciu katedry, islamiści wzięli zakładników, w tym katolickiego księdza i grupę wiernych, grożąc, iż ich zabiją, jeżeli siły rządowe nie zaprzestaną przeciwko nim ofensywy. Źródło: CNA Fot. Mindanews Photo

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną