Jak komuniści zamordowali oficerów Marynarki Wojennej

0
0
0
/

W latach 1950-1952 Główny Zarząd Informacji, ówczesny organ kontrwywiadu wojskowego, na podstawie sfałszowanych dowodów przeprowadził postępowanie karne wobec 7 oficerów Marynarki Wojennej. „Proces komandorów” zakończył się wyrokami śmierci i dożywotniego więzienia wydanymi przez komunistyczny Najwyższy Sąd Wojskowy. W okresie od września 1950 r. do grudnia 1951 r. zatrzymano 7 oficerów Marynarki Wojennej: kmdr. por. Zbigniewa Przybyszewskiego, kmdr. Stanisława Mieszkowskiego, kmdr. por. Roberta Kasperskiego, kmdr. por. Wacława Krzywca, kmdr. Jerzego Staniewicza, kmdr. por. pil. Kazimierza Kraszewskiego oraz kmdr. Mariana Wojcieszka. Wszyscy oni służyli w Wojsku Polskim przed II wojną światową w stopniach kapitanów i poruczników marynarki. Podczas kampanii wrześniowej brali udział w obronie Helu, a następnie do wyzwolenia przebywali w niemieckich oflagach. Po zakończeniu działań wojennych ponownie zasilili szeregi polskiej floty, czynnie pracując na rzecz jej odbudowy i rozwoju. Kmdr Przybyszewski zorganizował i przeszkolił obsadę pierwszej baterii artylerii nabrzeżnej w Redłowi. Kmdr Mieszkowski na stanowisku Komendanta Oficerskiej Szkoły Marynarki Wojennej przyczynił się do odbudowy systemu kształcenia polskich kadr morskich. We wrześniu 1950 r. Główny Zarząd Informacji (GZI) - drugi po Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego organ polityczny odpowiedzialny za masowe represje - rozpoczął w Marynarce Wojennej nową falę aresztowań. Siedmiu komandorom postawiono bezpodstawne zarzuty działalności szpiegowskiej i dywersyjnej. Podczas długotrwałego śledztwa w Warszawie oskarżeni byli wielokrotnie torturowani i w wyniku załamania psychicznego część z nich przyznała się do winy, jednak podczas samego procesu wszyscy wycofali zeznania jako wymuszone. Wyrokiem Najwyższego Sądu Wojskowego w Warszawie pod przewodnictwem płk. Piotra Parzenieckiego z dnia 21 lipca 1952 r., „za zorganizowanie spisku w wojsku” na karę śmierci skazani zostali: kmdr por. Kasperski, kmdr Mieszkowski, kmdr por. Przybyszewski, kmdr Staniewicz i kmdr Wojcieszek. Wyroki dożywotniego więzienia otrzymali: kmdr por. Krzywiec i kmdr por. Kraszewski. Wobec kmdra por. Kasperskiego i kmdra Wojcieszka prezydent Bierut zastosował prawo łaski. W końcu 1952 r. w więzieniu mokotowskim strzałem w tył głowy zamordowani zostali: kmdr Mieszkowski, kmdr por. Przybyszewski oraz kmdr Staniewicz. Pozostali skazani rozpoczęli odbywanie kary w więzieniu we Wronkach. W kwietniu 1956 r. NSW wznowił postępowanie karne i po ponownym rozpatrzeniu sprawy uchylił wyrok z 1952 r., stwierdzając całkowitą niewinność skazanych. Odsiadujący dożywocie oficerowie wyszli na wolność. Kmdr por. Krzywiec zmarł w marcu 1956 r. na skutek tortur, zaledwie w miesiąc po warunkowym zwolnieniu. W wyniku tzw. raportu Mazura, będącego efektem pracy komisji powołanej po śmierci Bieruta w celu zbadania przypadków łamania prawa w naczelnych wojskowych organach ścigania i wymiaru sprawiedliwości, oficerowie GZI i NSW, którzy brali udział w „procesie komandorów” zostali w 1957 r. zdegradowani i usunięci z Wojska Polskiego. Miejsca pochówku kmdra Mieszkowskiego, kmdra por. Przybyszewskiego i kmdra Staniewicza nie są znane, symbolicznie pochowani zostali w Kwaterze na Łączce na Cmentarzu Powązkowskim. Źródła: ipn.gov.pl, historia.trojmiasto.pl, pl.wikisource.org Na zdjęciu: kmdr Stanisław Mieszkowski, fot. IPN

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną