Wołający na pustyni górnośląskiej

0
0
0
/

135. lat temu zmarł Karol Miarka, pisarz i publicysta, działacz społeczny na Górnym Śląsku, symbol walki z germanizacją. Karol Miarka urodził się 22 października 1825 r. w Pielgrzymowicach w województwie śląskim w rodzinie nauczycielskiej. Naukę rozpoczętą w szkole ojca, od 1835 r. kontynuował w gimnazjach w Pszczynie i Gliwicach. W 1846 r. ukończył seminarium nauczycielskie w Głogówku, następnie sprawował funkcję pomocnika nauczyciela w Lędzinach, a później uczył w Urbanowicach i Piotrowicach. W 1850 r. po śmierci ojca objął posadę nauczyciela w szkole w rodzinnej wsi. Był również pisarzem gminnym oraz sędzią polubownym. W 1861 r. rozpoczął współpracę z czasopismem „Gwiazdka Cieszyńska” podkreślającym polskość Śląska, krzewiącym oświatę wśród polskiej ludności Śląska Cieszyńskiego. Współpraca ta zapoczątkowała przełom w życiu Karola Miarki, który postanowił poświęcić się sprawie polskiej. Na ukształtowanie jego świadomości wywarli wpływ przede wszystkim Paweł Stalmach i Józef Chociszewski, korektorzy jego debiutanckiej powieści o początkach chrześcijaństwa na Górnym Śląsku pt. „Klemensowa Górka”. W tamtym czasie Miarka stał się czynnym organizatorem górnośląskiego ruchu społecznego i kulturalnego, przyczynił się znacznie do nawiązania kontaktów Górnego Śląska z innymi dzielnicami Polski. W 1863 r. opublikował słynny artykuł „Głos wołającego na puszczy górnośląskiej”, w którym nawoływał do pielęgnowania języka polskiego. W 1869 r. porzucił prace nauczyciela i rozpoczął redagowanie czasopisma „Zwiastun Górnośląski”, którego redakcja została przeniesiona do Królewskiej Huty (dzisiejszy Chorzów). Założył tam również towarzystwo narodowe i robotnicze. Starał się dla sprawy narodowej pozyskać duchowieństwo, które, będąc prześladowane przez władze pruskie, widziało w jego osobie sojusznika. Dzięki wzajemnemu poparciu opór antygermanizacyjny przybierał na sile. W kwietniu 1869 r. rozpoczął wydawanie czasopisma „Katolik”, które szybko zaczęło zyskiwać na popularności. Przez długi czas było to jedyne polskie pismo na Górnym Śląsku. Na jego łamach pojawiały się artykuły przeciwstawiające się w swej treści polityce kulturkampfu i germanizacji oraz domagające się swobód dla języka polskiego. W 1870 r. rozwinął działalność kulturalną i oświatową, w Królewskiej Hucie założył Kasyno Katolickie, w którym urządzano odczyty i amatorskie przedstawienia teatralne. Utworzył też nakładową Księgarnię Katolicką oraz zainicjował serię Biblioteka Katolicka. Jego polityczna i społeczna aktywność wywoływała niezadowolenie władz, przez co był on prześladowany, wielokrotnie stawał przed sądami, które często karały go grzywnami i więzieniem. Mimo szykan kontynuował swoją pracę. W 1875 r. sprzedał swój majątek i przeprowadził się do Mikołowa, gdzie przeniósł redakcję oraz założył drukarnię. Poza „Katolikiem” wydawał inne pisma jak tygodnik o charakterze oświatowo-moralistycznym „Monika”. Nie zaniedbywał przy tym pracy literackiej, powstawały powieści „Szwedzi w Lędzinach” czy „Petronela”. Napisał też wiele sztuk, wystawianych później przez teatry amatorskie. W 1880 r. przeniósł się do Cieszyna, gdzie nadal działał. Karol Miarka zmarł 15 sierpnia 1882 r. Jego ciało spoczęło na miejscowym cmentarzu komunalnym w grobowcu zasłużonych. Źródło: mmsilesia.pl

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną