Festiwal niemieckich ziomkostw zakończył się klapą!

0
0
0
/

Kolejny sukces polskich środowisk patriotycznych - w Olsztynie m.in. wskutek ostrych protestów mieszkańców regionu festiwal Sommerfest zorganizowany przez Landsmannschaft Ostpreußen dla lokalnej społeczności niemieckiej przyciągnął zdecydowanie mniej chętnych niż spodziewali się tego organizatorzy.

 

- Akcja zakończona wielkim sukcesem, myślę że trafiliśmy do serc i umysłów naszych adwersarzy. Co jest ciekawe jedni nas nawet popierali, jedni przeklinali i mówili "robimy złą politykę" - relacjonował Mariusz Kowalski, jeden z organizatorów protestu, który trwał w sobotę od godziny 10 do 16, czyli dokładnie w czasie, w którym trwał festiwal. Wśród protestujących znaleźli się przedstawiciele ONR, MW, Ruchu Narodowego oraz wielu niezrzeszonych w żadnej organizacji patriotów, którzy swoją obecnością nie tylko chcieli zaprotestować przeciwko nadmiernemu rozrastaniu się społeczności niemieckiej na tym obszarze, lecz również zamanifestować przynależność tego ostatniego do Polski jako integralnej części naszego kraju.
- Rozdawaliśmy ulotki o następującej treści:

 

"Czy wiesz, że Festyn Letni Sommerfest mniejszości niemieckiej organizowany jest przez niemieckie ziomkostwo Landsmanschaft Ostpreuβen.

 

Czy wiesz, że ziomkostwo to jest rewizjonistyczną organizacją, która chce wskrzesić państwo prusacko-niemieckie na terytorium województwa warmińsko-mazurskiego, czyli ma zamiar przywrócić granice państwa niemieckiego z 1937 roku tym samym łamiąc międzynarodową ustawę denazyfikacyjną nr 46.

 

Czy wiesz, że niemieckie ziomkostwo Landsmanschaft Ostpreuβen prowadzi nieprzyjazną Polsce i Polakom politykę stosując w teorii i praktyce ideologię „Drang nach osten” czyli tzw. parcie na wschód. Celem tej polityki jest nieuzasadnione żądanie zwrotu polskich ziem Niemcom czy też naciski na polski rząd o rekompensatę finansową za rzekome ofiary niemieckiej ludności przesiedlonej z tych terenów na podstawie traktatów poczdamskich, czy też żądanie wypłaty odszkodowań za mienie pozostawione lub jego zwrot.

 

Czy wiesz, że uczestnicząc w tego typu imprezach w rzeczywistości zgadzasz się na politykę ziomkostw niemieckich mających antypolski, szowinistyczny i ksenofobiczny charakter.

 

Czy wiesz, że obecnie na terenie Niemiec działa 24 różnego rodzaju ziomkostwa, które są swoista piątą kolumną interesów państwa niemieckiego, mamy więc sytuację kuriozalną, organizacja niemieckich rewizjonistów, podważająca polskość ziemi warmińsko-mazurskiej organizuje imprezę mniejszości niemieckiej.

 

Stanowczo protestujemy i nie zgadzamy się na to aby organizacje niekryjące pogardy wobec Narodu polskiego i Państwa polskiego mogły swobodnie działać na naszym terenie we współpracy z regionalną mniejszością niemiecką"

 

Protestujący wzięli ponadto udział w dyskusji z przedstawicielami lokalnej mniejszości niemieckiej. - Niestety większość reagowała z oburzeniem, co niektórzy używali dość mocnych i nieprzyjemnych sformułowań w naszą stronę. Wykrzykiwano do nas, że robimy "złą politykę", "że Niemcy wrócą na te ziemię", "że dzięki kulturze niemieckiej na tych ziemiach występuję skok cywilizacyjny" - podsumował dyskusję Mariusz Kowalski. - Mówiący po polsku jak i ci łamaną polszczyzną wyrażali swoje nieuzasadnione oburzenie tym, że jak my mogliśmy mówić o tych sprawach - nie krył poruszenia.

 

- Trzeba dodać, że organizatorem technicznym tej imprezy jest Miejski Ośrodek Kultury. I tak za pieniądze polskich podatników takie rzeczy tylko w Olsztynie - ubolewał. Tymczasem władze miasta w rozmowie z portalem Prawy.pl zaprzeczyły, aby w jakikolwiek sposób finansowały wspomnianą imprezę. Zaprzeczyły również, aby udzieliły jej organizatorom jakiejkolwiek pomocy materialnej. Czyżby zatem Miejski Ośrodek Kultury był finansowany z pieniędzy innych niż pochodzące z kasy samorządowej?

 

Anna Wiejak

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną