Niemieckie zbrodnie na Polakach: KRWAWA ŚRODA na Powiślu Lubelskim

0
0
0
/

W dniach 18-24 listopada 1942 r. w Kazimierzu Dolnym i jego okolicach Niemcy przeprowadzili akcję pacyfikacyjną, podczas której zamordowano co najmniej 140 osób, a kilkaset uwięziono. Akcja, której nadano miano „Krwawej środy”, miała być odwetem za działania polskiego ruchu oporu na tym terenie. W czasie okupacji od początku 1942 r. w powiecie puławskim znajdował silny ruch oporu, głównie za sprawą podziemnej organizacji Kadra Bezpieczeństwa, wywodzącej się ze Związku Walki Zbrojnej. Jej centrum organizacyjnym były okolice Kazimierza Dolnego, gdzie ulokowana była komenda okręgu. W ramach Kadry Bezpieczeństwa wiosną 1942 r. powstał oddział partyzancki, którym dowodził ps. Jan Płatek „Kmicic”. W ciągu kilku miesięcy istnienia przeprowadził on szereg działań bojowych, które okazały się dotkliwe dla niemieckiego okupanta. Można wśród nich wymienić m.in. rozbicie obozu Baudienstu - jednej z form pracy przymusowej Polaków w Kazimierzu i Klementowicach oraz tartaku w Puławach, gdzie zdobyto kilkanaście sztuk broni. Działalność polskiego ruchu oporu na Powiślu okazała się na tyle dotkliwa, że jesienią 1942 r. podjęto decyzje o przeprowadzeniu odwetu. Prawdopodobnie bezpośrednią jego przyczyną była przeprowadzona przez „Kmicica” akcja, w której zginęło dwóch Niemców. Rozpoczęta o świcie 18 listopada 1942 r. pacyfikacja objęła Kazimierz Dolny oraz pobliskie miejscowości, m.in. Bochotnicę i Parchatkę. Zakrojona na szeroką skalę obława połączona była z pacyfikacjami i egzekucjami na polskiej ludności. Obławę ułatwiło przechwycenie łącznika Kadr Bezpieczeństwa, który dysponował informacjami na temat całej siatki konspiracyjnej. Tego dnia Niemcy zamordowali w Kazimierzu 17 osób, kilkadziesiąt innych po aresztowaniu umieszczono w więzieniu na Zamku w Lublinie. Część przetrzymywanych tam osób wywieziono następnie do obozów koncentracyjnych. W Bochotnicy wszystkich mieszkańców spędzono pod remizę strażacką, po czym wyczytano z listy nazwiska podejrzanych o wspieranie ruchu oporu. Wyczytani, w sumie 45 osób, zostali odprowadzeni przez kordon Niemców na brzeg przydrożnej skarpy i rozstrzelani. Większość zabudowań wsi została spalona. Trzecia masowa egzekucja miała miejsce w Parchatce. Niemcy otoczyli wieś i spędzili wszystkich mieszkańców pod obejście sołtysa. 28 osób rozstrzelano, kilkanaście wywieziono do obozu w Oświęcimiu. Apogeum pacyfikacji przypadło na 22 listopada. Tego dnia w Kolonii Zbędowice oddział SS zamordował co najmniej 80 osób, w tym kobiety, starców, a nawet niemowlęta. Po dokonaniu zbrodni Niemcy obrabowali wieś, a następnie doszczętnie ją spalili. Akcja została zakończona 24 listopada 1942 r. Szacuje się, że w ciągu trwającej tydzień pacyfikacji zamordowano co najmniej 140 osób, a ponad 300 uwięziono, głównie na Zamku w Lublinie. Co najmniej 187 z nich trafiło w grudniu 1942 r. do obozu zagłady w Oświęcimiu. Sprawcami pacyfikacji byli żandarmi z I Zmotoryzowanego Batalionu Żandarmerii SS dowodzonego przez mjra Erich Schwiegera, który zginął w 1944 r., oraz 791 batalionu Ostlegionów rekrutowanego z żołnierzy Armii Czerwonej więzionych w obozach jenieckich, którzy zdecydowali się na kolaborację. Po wojnie zbrodniami batalionu żandarmerii SS zajmowały się prokuratury w Austrii i Niemczech. Podczas śledztwa 35 rozpoznanym funkcjonariuszom jednostki przedstawiono szereg zarzutów. Żaden z nich nie dotyczył jednak pacyfikacji dokonanej w listopadzie 1942 r. Tragiczne wydarzenia upamiętniono w kilku miejscach. Przy Klasztorze oo. franciszkanów Reformatorów w Kazimierzu Dolnym znajduje się pomnik, natomiast na murach klasztoru wyryto nazwiska ofiar. W Kolonii Zbędowice mieści się cmentarz poległych oraz poświęcony im obelisk. W Bochotnicy o zbrodni przypominają pomniki w centrum wsi oraz na miejscu kaźni pod wzgórzem zamkowym. Źródło: brulion-kazimierski.pl, wkazimierzudolnym.pl Na zdjęciu: Pomnik ofiar „Krwawej Środy” w Bochotnicy, fot. kazimierzdolny.eu

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną