Sikorski ubóstwił Unię Europejską – dosłownie!

0
0
0
/

„wUNIOwstąpienie” - to tytuł wystawy, którą można oglądać w Bibliotece Europejskiej Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie. Skojarzenie z Wniebowstąpieniem nie jest przypadkowe, ponieważ dla Radosława Sikorskiego eurokołchoźnicza ideologia, co już nie raz udowodnił, to więcej niż religia.

 

Resort spraw zagranicznych postanowił przypomnieć Polakom najważniejsze w jego ocenie etapy integracji Polski z Unią Europejską. Na ocierającej się o unijną apologetykę wystawie znaleźć można starannie wyselekcjonowane artykuły i cytaty z prasy dotyczące zakończenia negocjacji akcesyjnych podczas szczytu Rady Europejskiej w Kopenhadze, podpisania traktatu akcesyjnego w Atenach, referendum z 2003 roku oraz samego przystąpienia do wspólnoty w dniu 1 maja 2004 r., czyli dokładnie w dniu czczonego przez komunistów święta pracy.

 

Ciekawe, do czego jeszcze posunie się polskie MSZ, aby utrwalić w społeczeństwie wizerunek UE jako zbawcy Polski? Ile pieniędzy z naszych podatków na to wyda? Warto w tym miejscu zauważyć, że o ile komunistyczna propaganda zwalczała Kościół, jednak nie próbowała nawet nawiązywać w swojej ideologii do skojarzeń związanych z największą dla Polaków świętością, o tyle współczesna wersja tego systemu takich skrupułów już nie ma.

 

Nie sposób przy tym orzec, na ile celem autorów tej skandalicznej, jakby na to nie patrzeć, wystawy było ośmieszenie Kościoła i sprowadzenie go do roli takiej samej instytucji, z jaką mamy do czynienia w Brukseli.

 

Karolina Maria Koter

 

Fot. MSZ

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną