Klub Kukiz odwołał wyjazd integracyjny w Ciechocinku bo dowiedziały się o nim media. Czy posłowie tak się ostro bawią, że aż muszą to ukrywać przed mediami?

0
0
0
/

Jak poinformował portal „ wPolityce”: „wyjazdowe posiedzenie klubu Kukiz‘15, które miało się odbyć w dniach 4-5 stycznia w Ciechocinku zostało odwołane z „przyczyn organizacyjnych”. Klub planował omówić na nim m.in. strategie i działania w 2018 r., w tym plany na wybory samorządowe oraz nowe projekty ustaw”. Jak informował portal „wPolityce.pl”: „o tym, że klub planuje wyjazdowe posiedzenie informował PAP w grudniu lider formacji Paweł Kukiz”. Tematem rozmów miało być  problemem klubu K'15, jakim jest  „jest brak struktur lokalnych”. Materiał portalu „wPolityce” skomentował na Facebooku Paweł Kukiz, według którego „Nie ma żadnych "tajemniczych powodów" przy odwołaniu (przesunięciu) spotkania Klubu K'15 :-). Powód jest banalny - dziennikarze dowiedzieli się o miejscu planowanego spotkania a spotkanie miało mieć charakter INTEGRACYJNY czyli ... rozrywkowy :-)". I dodaje: "Co to za impreza, gdzie nagle z rzeki może wynurzyć się paparazzi, by zrobić któremuś z uczestników zdjęcie z kuflem piwa w dłoni? :-) Wczoraj dzwonił do mnie dziennikarz PAP i DOKŁADNIE w ten sposób odpowiedziałem mu na pytanie o powody odwołania fajnie zapowiadającej się imprezy :-( Też macie mój telefon - wystarczyło zadzwonić a znalibyście prawdę. Nie idźcie drogą konkurencji, które zawsze zna "całą prawdę całą dobę"”. Moim zdaniem Paweł Kukiz tym wpisem sam sobie strzelił w kolano. Liderowi klubu nie wypada sugerować, że formy w jakich spędzają czas wolny jego posłowie mogą stać się pożywką dla skandali (nawet jeżeli sugeruje to nieświadomie). Takie stanowisko Pawła Kukiza rodzi pytanie o to, czy naprawdę posłowie klubu Kukiz tak ostro balują, że aż muszą to ukrywać przed mediami (w co trudno mi uwierzyć). Dodatkowego smaku wpisowi Pawła Kukiza dodaje to, że posłowie mieli się bawić w Ciechocinku, który w wielu głupich żartach określany jest mianem stolicy rozpusty dla emerytów. Kreowanie pozytywnego wizerunku klubu Kukiz wymagało od posłów tego środowiska zorganizowania takiej integracyjnej zabawy, którą mogli by opisać dziennikarze i która by nie była pożywką dla skandali. Moim zdaniem dla posłów klubu Kukiz sprostanie takiemu wyzwaniu nie było by trudne, nawet w Ciechocinku, wśród atrakcyjnych emerytek gotowych zaszaleć.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną