Z inicjatywy Krucjaty Różańcowej i przy wsparciu „Solidarnych 2010”, 18 lipca 2014 przed siedzibą prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Walz, warszawiacy protestowali w obronie profesora Bogdana Chazana i przeciw aborcji.

Kobieta, której dziecka nie chciał zabić profesor Chazan, nie była jego pacjentką, tylko innego lekarza z prywatnej praktyki. Pacjentka trafiła do profesora Chazana na konsultacje. Lekarz prowadzący pacjentkę skierował ją do trzech szpitali w celu wykonania aborcji. Wszystko odbyło się zgodnie z przepisami - lekarz prowadzący poinformował pacjentkę, gdzie może zabić swoje dziecko. Profesor Chazan, jako konsultant, nie miał obowiązku informować pacjentki o lokalizacji gabinetów mordowania dzieci. Zwolnienie profesora Chazana i nałożenie na jego szpital kary za nie zabicie dziecka nie miało więc żadnych podstaw prawnych.

Modlitwom w czasie pikiety, przewodniczył ksiądz Stanisław Małkowski. W proteście wzięli udział wolontariusze Fundacji Pro z Mariuszem Dzierżawskim, redaktor Frondy Tomasz Terlikowski, i publicysta portalu Prawy.pl Jan Bodakowski, który w swojej wypowiedzi dla Informacji Dnia telewizji Trwam podkreślił, że „żyjemy w czasach prześladowań katolików, którym odbiera się prawo do życia zgodnie z przekonaniami i moralnością”. Zdaniem publicysty portalu Prawy.pl „Pani prezydent Warszawy swoimi decyzjami stawia lekarzy w takiej sytuacji, jakby władze samorządowe zmuszały ich do zabijania dzieci, co jest niedopuszczalne”.

tekst i foto: Jan Bodakowski

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.