Ponad tysiąc amerykańskich obywateli służy w szeregach izraelskiej armii - wynika z wypowiedzi rzecznik prasowej izraelskich sił zbrojnych por. Libby Weiss opublikowanej przez jedną z amerykańskich gazet. Są oni nie mniej zaangażowani ideologicznie niż ich izraelscy koledzy.

Sytuacja ta jest możliwa dzięki obowiązującemu w Izraelu prawu, zgodnie z którym żydzi urodzeni poza państwem Izrael mają prawo służenia w izraelskim wojsku. - Służba w izraelskim wojsku nie umniejsza ich amerykańskości - tłumaczyła Maya Kadosh, wicekonsul izraelska w Houston, dodając, iż biorąc udział w izraelskich operacjach "czują, że chronią wartości miejsca, skąd przybyli, ponadto chronią wartości państwa Izrael".

Przed agresją Izraela w 1967 r. Amerykanie, którzy chcieli służyć w izraelskiej armii ryzykowali utratę swojego obywatelstwa. W 1967 r. przyznano im prawo do tego, chociaż nadal w Stanach Zjednoczonych rekrutacja na terenie USA dla obcych armii jest zabroniona.

Karolina Maria Koter

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.