Hucpa z czcicielami czekoladowej swastyki to ustawka mająca uzasadnić bezpodstawne roszczenia żydowskie wobec Polski?

0
0
0
/

W swoim najnowszym felietonie „Zdrada panowie – ale „ufajcie"" opublikowanym na łamach kanadyjskiego tygodnika „Goniec" Stanisław Michalkiewicz oświadczył, że hucpa z czcicielami czekoladowej swastyki to ustawka mająca na celu uzasadnienie bezpodstawnych roszczeń żydowskich wobec Polski i wysługiwanie się PiS Żydom. Według Stanisława Michalkiewicza: „TVN, którą od lat podejrzewam o niebezpieczne związki ze starymi kiejkutami, wyemitowała program pokazujący obchody urodzin Adolfa Hitlera przez członków organizacji „Duma i Nowoczesność", (...). Te urodziny obchodzone były na wiosnę ubiegłego roku, ale materiał (...) wyemitowany został właśnie teraz – w momencie, gdy Polonia Amerykańska desperacko próbuje wstrzymać prace nad ustawą 447" Stanisław Michalkiewicz podejrzewa, „że stare kiejkuty, które w TVN zachowały spore wpływy również po wykupieniu tej stacji przez amerykańską firmę Scripps Networks Intercative (...), po prostu zainscenizowały obchody urodzin Hitlera przy pomocy swoich konfidentów, żeby mieć gotowca (...) jak to w Polsce panoszą się „naziści"". Zdaniem Stanisława Michalkiewicza „charakterystyczne jest również i to, że zarówno pan prezydent Duda, jak i rząd pana Mateusza Morawieckiego, który nawet słowem protestu nie odważył się zająknąć w sprawie amerykańskiej ustawy numer 447, (...), teraz pozwala starym kiejkutom wkręcać się w tę aferę z oznakami skwapliwości". Jak przypomina Stanisław Michalkiewicz wkręceni w hucpę z czcicielami czekoladowej swastyki politycy PIS „przy okazji zapowiadają delegalizację rozmaitych organizacji narodowych, z ONR na czele, zaś policja już rozpoczęła „sprawdzanie" wytypowanych uczestników ubiegłorocznego Marszu Niepodległości". Według Stanisława Michalkiewicza udział polityków PiS w hucpie wywołanej czekoladową swastyką można było by „przypisać głupocie Umiłowanych Przywódców z Prawa i Sprawiedliwości, którzy najwyraźniej nie zdają sobie sprawy, że w ten sposób potwierdzają przed międzynarodową opinią publiczną, iż w Polsce „naziści" się panoszą, gdyby nie to, że ta skwapliwość dobrze się komponuje ze zmową milczenia rządu i prezydenta w sprawie amerykańskiej ustawy 447. Ta zmowa milczenia bowiem, w której uczestniczą również telewizje – zarówno rządowa, jak i te nierządne - budzi podejrzenia, iż rząd Prawa i Sprawiedliwości złożył Żydom jakieś obietnice, które jednak do ostatniej chwili mają pozostać tajemnicą dla polskiej opinii publicznej". W opinii Stanisława Michalkiewicza szabesgojstwo PiS może oznaczać, „że środowisko żydowskie otrzyma na terenie Polski majątek wartości 60, może nawet 65 miliardów dolarów (...). To z kolei oznacza, że środowisko to z dnia na dzień może zyskać w Polsce dominującą pozycję ekonomiczną, która natychmiast przełoży się na dominującą pozycję społeczną i polityczną" przez co Polacy zostaną w Polsce narodem drugiej kategorii. Stanisław Michalkiewicz podejrzewa więc, że „PiS, jako polityczna ekspozytura Stronnictwa Amerykańsko-Żydowskiego (...), po prostu zamierza uprzątnąć tubylczą scenę polityczną z ruchów, które potencjalnie mogą skomplikować zainstalowanie w Polsce szlachty jerozolimskiej, ściśle współpracują w tej sprawie z obozem zdrady i zaprzaństwa".  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną