Orbán: Albo Węgrzy stworzą swój rząd narodowy, albo stworzy go George Soros

0
0
0
/

W wywiadzie udzielonym stacji Miskolc TV premier Viktor Orbán powiedział, że dzisiaj Węgry stoją przed dwoma możliwymi wizjami przyszłości: albo będą miały rząd narodowy, albo stworzą go ludzie George'a Sorosa. Szef węgierskiego rządu stwierdził, że zbliżające się wybory parlamentarne zostaną zdominowane przez jedną kwestię, a mianowicie migrację i migrantów i to na niej należy się skoncentrować i poddać debacie. Orbán zaznaczył, że przed jego krajem rysują się dwie możliwe wizje przyszłości: albo będzie rząd narodowy, co będzie oznaczało, że Węgry nie staną się krajem imigrantów, albo nowy rząd sformują ludzie Sorosa i Węgry zostaną przekształcone w kraj muzułmańskich imigrantów. Dodał, iż widzowie Miskolc TV zapewne zdają sobie sprawę z konsekwencji tego ostatniego. Jednocześnie wskazywał, że migranci zawsze osiadają w miastach, gdzie tworzą getta i strefy no-go, co stwarza problemy dla lokalnych społeczności węgierskich. Dodał, że jeżeli zwycięży opcja proimigracyjna, to w szczególnym niebezpieczeństwie znajdą się dwa miasta: Budapeszt i Miskolc. Kwestia migrantów – podkreślają to w zasadzie wszyscy eksperci i obserwatorzy życia politycznego – zdominuje najbliższe wybory parlamentarne we wszystkich krajach Unii Europejskiej, narażonych na muzułmańską inwazję w ramach współczesnej wersji hidżry. Węgry nie będą tu żadnym wyjątkiem od reguły, chociaż jako jeden z nielicznych krajów wspólnoty nie zgodziły się na wpuszczenie do swoich granic rzesz roszczeniowych bisurmanów zwanych nie wiadomo dlaczego „uchodźcami”. To właśnie dlatego środowiska związane z Georgem Sorosem przepuszczają na władze w Budapeszcie zmasowany atak i będą starały się ze wszystkich sił doprowadzić do zmiany rządu. Źródło: Kormany.hu

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną