Rafał Ziemkiewicz – United Fascist Kingdom, czyli Wielka Brytania sterroryzowana przez islamistów i lewicę

0
0
0
/

W swoim artykule „Przegniła Brytania” opublikowanym na portalu Interia Rafał Ziemkiewicz opisał jak nieoficjalnie i skutecznie brytyjscy politycy oraz policja zastraszyły osoby związane z organizacją jego niedoszłego przyjazdu na spotkania z czytelnikami w Wielkiej Brytanii. Jak informuje Rafał Ziemkiewicz inicjatorka prześladowań (osób związanych z wizytą pisarza w Wielkiej Brytanii) była „brytyjska posłanka Partii Pracy Rupa Huq” , która „z dumą na łamach "The Guardian"” opowiadała jak zablokowała wizytę neonazistowskiego mówcy negującego holocaust na wyspach.  Ziemkiewicza przeraża, że brytyjska lewaczka nie widzi nic złego w zastraszaniu ludzi na podstawie kłamliwych pomówień. Zdaniem Ziemkiewicza w "United Fascist Kingdom (…) o takich sprawach, jak wolność słowa i zgromadzeń (...) słyszano tak dawno temu, że na śmierć już zapomniano. Zwłaszcza po tym, jak ujawniły się przykre, najdelikatniej mówiąc, skutki radosnego zachłyśnięcia ideologią multi-kulti i wiarą w ubogacającą siłę niekontrolowanego napływu islamskich imigrantów. Anglicy tak się dziś śmiertelnie boją zamieszkałych na Wyspach muzułmanów, że wystarczy rzucić na kogoś cień podejrzenia, iż może się muzułmańskiej społeczności nie spodobać - a sami pędzą mu uciąć głowę, zanim kolesie z maczetami się zbudzą”. Jak przypomina Ziemkiewicz  "The Guardian" - lewicowy szmatławiec (...) pierwotnie nie oskarżyły mnie wcale o antysemityzm (...)” Według publicysty zaatakowała go posłanka „która swego czasu zasłynęła stwierdzeniem, że Wielka Brytania powinna przeprosić muzułmanów za swój udział w powstaniu Izraela”. Ziemkiewicz zapowiada wytoczenie procesu brytyjskiemu dziennikowi i nazywa „ "Guardiana" szmatławcem” bo szmatławiec „tym się różni od uczciwej gazety, że opluwszy kogoś, nie daje mu na swych łamach prawa do obrony, tylko otrzymany list z rzeczowym, uprzejmym sprostowaniem wyrzuca do kosza”. Zdaniem  Ziemkiewicza: gdyby był on muzułmaninem to mógł wjechać do Wielkiej Brytanii „nawet, jak pokazuje angielska praktyka, głoszącym terrorystyczny dżihad muftim z walizką pełną bomb”. W opinii Ziemkiewicza nagonka na niego i na osoby związane z organizacją jego spotkania, to pokłosie antypolskiej nagonki, jaka ma teraz miejsce na świecie i która ukazuje Polskę jako kraj nazistów, prześladujących Żydów mówiących prawdę o holocauście. Zdaniem  Ziemkiewicza nagonka na niego została wywołana przez polskojęzycznych „folksdojczów multikulturalizmu, którzy, przegrawszy wszystko, co było do przegrania tutaj, w kraju, starają się na znienawidzonej ojczyźnie wziąć odwet tam”.   Fot. Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną