Merkel w Rydze: baz NATO nie będzie

0
0
0
/

Kanclerz Niemiec Angela Merkel, podczas poniedziałkowej wizyty w Rydze, odrzuciła możliwość stworzenia baz NATO w Europie Środkowo-Wschodniej. Radziła przy tym przywódcom krajów bałtyckich (w tym również Polski), aby zainwestowali w obronę narodową. Czyżby zatem Berlin zamierzał pozostawić te terytoria na pastwę Rosji? O zwiększenie obecności sojuszników wnioskował nie tylko łotewski rząd.

 

- Doskonale rozumiem obawy społeczeństw Łotwy oraz innych krajów bałtyckich, w tym także Polski - oświadczyła Angela Merkel, dodając, iż sojusz musi "sam się przygotować" na wypadek konieczności obrony państw członkowskich. - Te przygotowania muszą być silniejsze niż sądziliśmy jeszcze kilka lat temu - przyznała. Zapewniła jednocześnie kraje członkowskie, iż pakt obronny NATO nie istnieje jedynie na papierze, natomiast Art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego musi być przestrzegany. Nie doprecyzowała jednak, w jaki sposób owe zobowiązania sojusznicze zostaną potraktowane, ponieważ sam Art. 5 mówi o reakcji, nie definiując, jaka ona ma być.

 

Wspominając o możliwych zmianach strategii przed zaplanowanym na wrzesień szczytem Paktu Północnoatlantyckiego w Wielkiej Brytanii, Merkel zapowiedziała, że sojusz będzie "o wiele bardziej obecny" na swoich wschodnich rubieżach, niż miało to miejsce w przeszłości. Jednakże, jak tłumaczyła, owa obecność będzie polegała przede wszystkim na prowadzeniu manewrów wojskowych, gdyż długotrwała obecność wojsk natowskich na Łotwie, Litwie czy w Estonii została przez Berlin z góry wykluczona.

 

Wszystko wskazuje zatem na to, że terytoria państw bałtyckich, z Polską włącznie, są przez zachodnich sojuszników traktowane jako obszar o wysokim ryzyku zniszczenia w razie zbrojnej konfrontacji, być może nawet prowadzonej z użyciem środków masowej zagłady.

 

Oficjalnie Niemcy argumentują, że ekspansja NATO do krajów Europy Środkowo-Wschodniej w postaci chociażby tarczy antyrakietowej w Polsce i Rumunii i tak już dostatecznie zirytowała Rosjan. Kanclerz Angela Merkel apeluje o zwiększenie infrastruktury wojskowej w ramach rozwoju obrony narodowej, mającej zapewnić bezpieczeństwo poszczególnym krajom, ale trwałej obecności wojsk NATO, jaką cieszą się kraje Zachodu, mówi zdecydowane "nie".

 

Karolina Maria Koter


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną