Dzień po Święcie Niepodległości kilkadziesiąt osób zebrało się po siedzibą Krytyki Politycznej w Warszawie. Protestowano przeciwko schronieniu jakie, poprzedniego dnia w lokalu Nowy Wspaniały Świat udzielono agresywnym lewakom z Niemiec.

Akcję „Zaprotestujmy pod <Krytyką Polityczną>” zorganizował Marek Wernic. Od wczesnych godzinach rannych mobilizował on warszawiakówprzez portal społecznościowy Facebook.

Tłumacząc cel protestu Marek Wernic napisał na Facebooku:

„11 listopada doszło do pobicia przez niemieckich jak i polskich anarchistów z grupy ANTI FA młodych ludzi z grupy rekonstrukcyjnej. Jako mieszkaniec Warszawy, patriota kochający swój kraj sprzeciwiam się przeciwko takiemu działaniu tych grup a zwłaszcza zapraszaniu ich z innych krajów na zakłócanie naszego Święta Narodowego. Ludzie ci po bandyckim czynie jakim było pobicie tych ludzi schowali się w lewackiej knajpie Nowy Wspaniały Świat. Widocznie właścicielowi a jest nim Krytyka Polityczna podoba się forma w jaki sposób ich goście "świętowali" "Kolorową Niepodległą" bo przecież posiadali przy sobie kominiarki i kije bejsbolowe. Przyjdźmy więc dziś pod Krytykę Polityczną na godzinę 16 i zaprotestujmy. NIE JESTEŚMY FASZYSTAMI I NIE BÓJMY SIĘ MÓWIĆ O NASZYM PATRIOTYZMIE.”

Marsz Niepodległości 2011 - ZDJĘCIA cz. 1! >>

Uczestnicy protestu weszli do lokalu Krytyki Politycznej. W progu spotkał się z nimi Michał Sutowski, sekretarz redakcji. Marek Wernic próbował dowiedzieć się czy Krytyka Polityczna podpisuje się pod zaproszeniem Niemców do Polski na 11 listopada. Można je było przeczytać na stronie „Kolorowej Niepodległej” oraz jak wyobrażają sobie obchody Święta Niepodległości w przyszłych latach.

Komentując, specjalnie dla prawy.pl, spotkanie z Michałem Sutowskim organizator protestu stwierdził: - Odpowiedzi pana Sutkowskiego oceniam jako odpowiedzi dyplomatyczne. Kierowała nimi zasada by się odciąć. Szczerze mówiąc trudno jest mi w to uwierzyć. Zwłaszcza, że na stronie „Kolorowej Niepodległej” był apel, że faszyści z Berlina będą mile widziani. Na pytanie czy się pod tym podpisują odpowiedź nie padła – powiedział Marek Wernic.

Marsz Niepodległości - ZDJĘCIA cz. 2! >>

- Jeśli ktoś nie ma nic na sumieniu - kontynuował organizator – odpowiada: nie podpisujemy się albo tak podpisujemy się. Zapraszaliśmy ich jednak nie wiedzieliśmy, że do tego dojdzie. Bardzo przepraszamy. Przepraszamy także mieszkańców Warszawy i uczestników grupy rekonstrukcyjnej” - stwierdził Wernic.

Zobacz także:

Niemcy zabili ją w Święto Niepodległości >>

11 listopada Niemcy mordują profesorów KUL-u >>
 
tekst i fot. Agata Bruchwald