To na razie jeszcze pogłoski, ale jeśli się potwierdzą, Janusz Palikot będzie mógł wskazać szefa sejmowej Komisji Edukacji Narodowej. Skoro aborcjonistka – Wanda Nowicka może zostać wicemarszałkiem Sejmu, to dlaczego jej partyjny kolega nie miałby zająć się sprawami edukacji?

Zanosi na groźny precedens! Jak się okazuje, Ruch Poparcia Palikota chce być lojalny wobec swojego elektoratu. Szczególnie tego najmłodszego. Ciesząc się największym poparciem wśród młodzieży szkolnej, a więc gimnazjalistów i licealistów, teraz będzie mógł mieć realny wpływ na kształt Polskiej edukacji. Wskazany przez niego parlamentarzysta prawdopodobnie pokieruje komisją edukacji.

Oficjalnie rzecznik klubu Ruchu Poparcia Palikota na ten temat milczy, bo jak twierdzi zaszkodziłoby to ewentualnym negocjacjom. Tym bardziej, że w grę wchodzi jeszcze obsadzenie jeszcze dwóch innych komisji. Jakich dokładnie – nie wiadomo.

Zanosi się na to, że generalny podział kierownictwa sejmowych komisji stałych zostanie ułożony zgodnie z porządkiem poprzedniej kadencji. Podzielone zostaną jednak między dwoma dodatkowymi klubami – a więc Ruchem Palikota i Solidarną Polską. Jak zaznacza klub Solidarna Polska, jej najbardziej zależy na obsadzeniu komisji środowiska. Jej pracami pokierowałby Mariusz Orion-Jędrysek, były główny geolog kraju, członek klubu SP. PiS upiera się, aby pokierować pracami Komisji do spraw Unii Europejskiej. Ponadto chce wzmocnienia jej kompetencji.

Możliwe, że do 26 komisji stałych poprzedniej kadencji Sejmu dodana zostanie jeszcze jedna. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wnioskują o powołanie tzw. komisji łupkowej. Chodzi dokładnie o Komisję do spraw Energii, Surowców Energetycznych i Bezpieczeństwa Energetycznego. Miałaby się zająć sprawami związanymi z energetyką, a w szczególności kwestią poszukiwań i eksploatacji gazu łupkowego w Polsce.

Ale aby można było ją powołać, niezbędne są zmiany w Regulaminie Sejmu. Wniosek w tej sprawie został właśnie złożony u marszałek Ewy Kopacz. Głosowanie w tej sprawie było by więc możliwe już najbliższy czwartek.

Warto zaznaczyć, że na wniosek tej partii do laski marszałkowskiej wpłynęła także propozycja zlikwidowania tzw. „zamrażarki ustaw”. Jeśli wniosek ten zostałby poddany pod głosowanie i zyskał wymaganą większość, rola opozycji w parlamencie tej kadencji zostałaby zwiększona.

Michał Polak
fot. Wikimedia Commons