Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku. Poseł Adam Rybakowicz (Twój Ruch) oddawał mocz na bydgoskiej starówce. Policjantom, którzy podeszli go wylegitymować, oświadczył, że posiada immunitet poselski. Sprawa trafiła do sądu.

Funkcjonariusze policji, którzy zauważyli mężczyznę załatwiającego swoje potrzeby fizjologiczne, nie zamierzali jednak odpuścić. To rozwścieczyło Rybakowicza, który nie miał skrupułów, aby obrzucić służby mundurowe całym wachlarzem wulgaryzmów. Sprawa trafiła na wokandę.

Sąd również okazał się nieugięty - parlamentarzysta partii Janusza Palikota musi zapłacić grzywnę w wysokości 400 złotych. Należy jedynie żałować, że sędzia nie zasądził kary robót społecznych. Wydaje się, że zamiatanie ulic lub grabienie trawników w pozytywny sposób wpłynęłoby na poselską butę oskarżonego. Na wygląd miasta zapewne również.

Karolina Maria Koter

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.