Konserwatywny kardynał dołączy do obłożonych ekskomuniką świętych Kościoła?

0
0
0
/

Kard. Raymond Burke wziął udział w konferencji „Kościele katolicki: dokąd zmierzasz?” poświęconej konsekwencjom niezbędnemu nieposłuszeństwu papieżowi Franciszkowi. Wprawdzie hierarcha ten został już ukarany za trwanie przy nauce Chrystusa, jednakże niejeden zastanawia się, czy papież nie zdecyduje się objąć go ekskomuniką. Portal internetowy LifeSiteNews zapytał kard. Burke'a, czy starał się kiedykolwiek przewidzieć konsekwencje dla siebie, kiedy podążał drogą oporu wobec kierunku wyznaczonego przez papieża Franciszka, kierunku Komunii Świętej dla rozwodników żyjących w ponownych związkach. Podczas swojej prelekcji wygłoszonej 7 kwietnia kard. Burke odniósł się do pism kard. Henryka z Seguzy zwanego Hostiensis, XIII-wiecznego kanonika. - Oprócz publicznego upomnienia i modlitwy o Bożą interwencję, nie oferuje on lekarstwa na papieskie nadużycia władzy – mówił kard. Burke. - Jeżeli ktokolwiek z wiernych uważa w swoim sumieniu, że szczególne wykonywanie pełni władzy jest grzeszne i nie może doprowadzić do uspokojenia sumienia w tej kwestii <<wobec papieża musi, ma to w obowiązku, okazać nieposłuszeństwo, natomiast konsekwencje owego nieposłuszeństwa przeżywać w chrześcijańskiej pokorze>> – wyjaśniał. - Przewidziałem takie konsekwencje – powiedział kard. Burke w rozmowie z portalem LifeSiteNews. Zdaje on sobie sprawę, iż skutkiem może być również ekskomunika. - Tak, konsekwencje mogą być bardzo surowe – przyznał. Przypomniał postać św. Atanazego, który został zesłany za obronę prawdy o dwóch naturach osoby Boga. Przypomniał też, iż ów święty był przez pewien czas objęty ekskomuniką. - Cierpienie z chrześcijańską pokorą oznacza, że pozostaje się wiernym Chrystusowi w Jego całym Kościele katolickim, nawet jeżeli owo cierpienie przychodzi z rąk liderów owego Kościoła – wyjaśniał, dodając, iż tego właśnie uczą przykłady wielkich świętych Atanazego i Jana Chryzostoma. Ten ostatni znany był z tego, iż krytykował nadużycia zarówno władzy świeckiej jak i duchowej i za to na długie lata został skazany na wygnanie. Zmarł w drodze na kolejną poniewierkę, natomiast jego pisma – mimo że tworzone na wygnaniu – były niezmiernie wpływowe. - Cierpienie z chrześcijańską cierpliwością oznacza bycie zainteresowanym jedynie jednym osądem, osądem Boga, kiedy stanie się przed Nim po śmierci na Sądzie Ostatecznym – podsumował kard. Burke. Źródło: LifeSiteNews

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną