Instytut Ordo Iuris złożył skargę kasacyjną w sprawie orzeczenia wydanego przez Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Opolu, w którym stwierdzono nieważność uchwały wprowadzającej „bon wychowawczy" w Nysie. Prawnicy Ordo Iuris argumentują, że sąd I instancji popełnił błąd, gdyż przepisy Konstytucji nakazują władzom publicznym wspieranie rodziny opartej na małżeństwie, co nie może być interpretowane jako dyskryminacja, jak zasugerował w swoim orzeczeniu sąd. W lutym br. WSA w Opolu stwierdził nieważność uchwały podjętej przez Radę Miasta wprowadzającej „bon wychowawczy" w Nysie, która przyznawała pierwszeństwo w uzyskiwaniu świadczenia rodzicom pozostającym w związku małżeńskim. W opinii sądu takie zasady mają charakter dyskryminujący, a przepis Konstytucji chroniący małżeństwo i rodzinę nie mogą być interpretowane jako uprawniające do wprowadzania udogodnień wspierających przede wszystkim rodziny oparte na małżeństwie rodziców. Tym samym doszedł do przekonania, że świadczenia rodzinne powinny otrzymywać wyłącznie rodziny w trudnej sytuacji życiowej oraz niezaradne. Według prawników Ordo Iuris, dokonana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny wykładnia przepisów Konstytucji oraz ustawy o świadczeniach rodzinnych jest błędna. Nie tylko nie uwzględnia orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego czy poglądów znacznej części nauki prawa, lecz także stoi w oczywistej sprzeczności z treścią przepisów Konstytucji i ustawy o świadczeniach rodzinnych. W treści skargi kasacyjnej Instytut wskazał, że władze publiczne mają konstytucyjny obowiązek ochrony i opieki nad małżeństwem, które jest naturalnym środowiskiem rozwoju rodziny, a stabilizacja życiowa i zaradność małżonków nie może być przesłanką do traktowania ich jako obywateli, którzy nie zasługują na żadne wsparcie ze strony Rzeczypospolitej Polskiej. Tym samym władze Nysy mogą, a wręcz powinny, wprowadzać udogodnienia prawne, z których małżeństwa mogą korzystać w sposób preferencyjny, a nawet wyłączny. - Taki wadliwy merytorycznie wyrok powinien zostać możliwie najszybciej usunięty z obrotu prawnego, zaś sama sprawa powinna zostać skierowana do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu – zaznacza Olaf Szczypiński z Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.