Jak banki łamią polską konstytucję

0
0
0
/

Art. 227. W podpunkcie 2. polskiej konstytucji czytamy: Centralnym bankiem państwa jest Narodowy Bank Polski. Przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. Narodowy Bank Polski odpowiada za wartość polskiego pieniądza.   Na stronie Narodowego Banku Polskiego możemy natomiast przeczytać:
Okazuje się, że pieniądz tworzony jest nie tylko przez bank centralny, ale również przez banki komercyjne działające w naszym kraju, które udzielają kredytów i przyjmują depozyty. Można powiedzieć, że tworzenie pieniędzy odbywa się w dwóch etapach. Banki komercyjne kreują pieniądze, następnie bank centralny emituje określoną ilość banknotów i monet puszczając je w obieg (http://poznaj.nbp.pl/kreacja-pieniadza.html).
  Władcy zawsze przyznawali sobie prawo do wyłącznej emisji pieniądza w swoim państwie. To zapewniało im niezależność i kontrolę gospodarki. Było też oznaką niepodległości ich ojczyzny. Inne państwa musiały uznawać ten stan rzeczy. Teoretycznie nasza konstytucja zapewnia polskiemu bankowi centralnemu, jakim jest NBP „wyłączne prawo emisji pieniądza”. Zauważmy jednak, że słowo „emisja” oznacza wprowadzanie czegoś do układu. Emisja zanieczyszczeń to po prostu wprowadzanie zanieczyszczeń do środowiska. Podobnie emisja pieniądza źródłowo oznacza wprowadzanie pieniędzy na rynek. Obecnie nowe pieniądze pojawiają się w gospodarce na dwa sposoby. Jednym z nich jest drukowanie przez NBP nowych banknotów i bicie nowych monet. Jest to pieniądz tradycyjny, którego na rynku jest tylko kilka procent. Drugim sposobem jest kreowanie elektronicznych pieniędzy przez banki poprzez udzielanie kredytów. Prawo bankowe wskazuje, że bank musi wpłacić 5% rezerwę cząstkową do Banku Centralnego, która jest podstawą dla tego, jak wiele może udzielić kredytu. Jeżeli ta rezerwa wynosi 100 milionów złotych może udzielić ich na 2 miliardy złotych, choć tych pieniędzy w praktyce nie posiada. Pieniądz elektroniczny stanowi ponad 90% wszystkich pieniędzy na rynku. W rzeczywistości więc głównym ośrodkiem emisyjnym pieniędzy w Polsce są banki, w tym prywatne i zagraniczne. Ten stan rzeczy jest tolerowany i usprawiedliwiane poprzez prymitywne słowne gry. W przytoczonym cytacie ze strony NBP mowa jest więc o tym, że to NBP emituje, a banki jedynie kreują. Kreowanie, a więc decydowanie o pojawieniu się nowych pieniędzy w gospodarce jest jednak ważniejsze niż emitowanie, rozumiane jako dodruk pieniędzy, który ma nadążyć jedynie za tym, co robią banki. NBP już dawno utracił kontrolę nad pojawianiem się pieniędzy w polskiej gospodarce. Tym samym gospodarka została oddana w ręce silnych banków zachodnich, które mając pieczę nad naszymi pieniędzmi, decydują o naszym losie. Trudno w tej sytuacji mówić o suwerenności i niepodległości.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną