Lichocka, Żydzi i zalew ruskich trolli

0
0
0
/

Mało kto wie, że jeśli tylko nie popiera jednolitej linii partii, pardon Prawa i Sprawiedliwości to jest obrzydliwą chmurką na naszym socjalistycznym Niebie. Gdy wyżej wymieniony nie kocha banderowskiej UPA-iny, uważa że Izrael, Stany Zjednoczone i amerykańskie środowiska żydowskie po prostu nas dymają i chcą bezczelnie okraść ten z automatu jest ruskim trollem, a może nawet agentem. Po lewej stronie Sejmu jest mnóstwo kobiet o inteligencji jednokomórkowca. Wszystkie Scheuring-Wielgusy, Muchy, Grajewskie, czy Gasiuk-Pihowicz mają potencjał intelektualny średnio rozwiniętego debila, który na dodatek ma zły dzień. Cóż jednak w samym Prawie i Sprawiedliwości znajdują się również takie osoby, a posłanki Gosiewska, czy Lichocka nie ustępują tym z Nowoczesnej, czy PO. Ta ostatnia (co świadczy najlepiej o jej inteligencji) uznała wszystkich krytyków ustawy kapitulacyjnej, pardon zmiany ustawy o IPN za... ruskich trolli. Jak widać pani (p)oseł nie boi się negatywnych reakcji wyborców, bo od razu nazwie je ruskimi trollami i zbanuje! A co? Prawdziwym kuriozum jest tekst owej (p)oślicy mieniącej się byłą dziennikarką w od lat zakochanej w UPA-ińskim banderyzmie „Gazecie Polskiej” - Zniszczenie wizerunku Polski i Polaków, do którego doszło pod rządami postkomuny, trzeba żmudnie naprawiać. Temu miała służyć lutowa ustawa o IPN z zapisami o odpowiedzialności karnej za kłamstwa o współudziale  Polski w zbrodniach niemieckich. Zostały one jednak zinterpretowane mylnie jako walka z wolnością słowa i badań naukowych. Dlatego usunięto je, zostawiając te, które pozwalają walczyć z kłamcami na drodze cywilnej. Jednocześnie polska dyplomacja odniosła bezdyskusyjny sukces – deklaracja premierów Polski i Izraela jest punktem zwrotnym. „Określenie polskie obozy śmierci jest niewłaściwe, nie można tak mówić, musimy zwiększać świadomość naszych sojuszników na temat cierpienia Polaków i Żydów” – odczytał przed kamerami jej słowa premier Izraela. Potępił antypolonizm, tak samo jak antysemityzm. Wyraził uznanie Polskiemu Państwu Podziemnemu, które jak mogło, ratowało Żydów. Dzięki ustawie o IPN i deklaracji obu premierów przez warstwy kłamstw przebija się prawda o Polsce. O jej walce, heroizmie, cierpieniu. A to – tak jak zniweczenie próby zniszczenia naszych relacji z USA i z Izraelem – jest bardzo nie w smak Kremlowi. Ruskie trolle szaleją w sieci, banujmy je”. - bzdurzy Lichocka. Zupełnie zapominając Netanjahu obściskującego się z Putinem w maju tego roku na obchodach zwycięstwa na hitlerowskimi Niemcami w Moskwie. I to pewnie wrogi nam Władimir Putin wymyślił ustawę 447, żeby przez wpływy w Waszyngtonie napełnić kieszenie żydom polskimi pieniędzmi. A później rozpętał niesamowitą, agresywną antypolską burzę na całym świecie w żydowskich mediach, wydając polecenia rosyjskim agentom pracującym w tychże mediach żeby pluli na Polskę. Co nie pani poseł? To że jest całkiem sporo osób, które dostrzegają, że kapitulacja przed Izraelem i pozwolenie, że taka szuja i złodziej jak Nataniahu pisał Polsce ustawy to wstyd, obora i skandal, który skończy się zapłatą 300 mld dolarów za nienależne Żydom mienie bezspadkowe to i tak cud. Jednak ich głos oparty na logicznych przesłankach i dowodach jest równany... do poziomu ruskiej agentury wpływu. Cóż każdy kto nie z nami to przeciwko nam. Żeby się jednak PiS na tym nie przejechał. Nie dosyć, że obecny rząd to czysta Platforma Obywatelska i złogi starej Unii Wolności to jeszcze ich polityka historyczna, zagraniczna i w mniejszym stopniu ekonomiczna to czysta porażka. Więc niech Prawo i Sprawiedliwość się nie zdziwi jak program „Rodzina 500 plus” może nie wystarczyć do tego, żeby nie przegrać z samym sobą. Złamano wszystkie obietnice – w kwestii nielegalnych imigrantów (wpuszczono 16 tys. „pracowników” z krajów muzułmańskich), polityki historycznej (Żydzi, Ukraina), zmniejszenia podatków (np. VAT) i nie nakładania nowych (opłata paliwowa, pomysł na podatek „zdrowotny” od cukru), czy realnego zwiększenia kwoty wolnej od PIT. Więc jak się Prawo i Sprawiedliwość przewróci to zrobi to jak piłkarz polskiej drużyny narodowej – zaplącze się o swoje własne nogi. Poprzednia ekipa też się poślizgnęła na własnej bucie i pysze. Problemem jest jednak to, że ekipa złodziei z PO/Nowoczesnej/SLD/PSL jest wyborem jeszcze gorszym, a na powstanie czegoś zjednoczonego i sensownego na prawo od PiS nie pozwoli ani rząd, ani też własne i zwłaszcza obce służby specjalne. Szczególnie jak liderami byli i są tam ludzie pokroju Adama Andruszkiewicza ksywa „Faflun z Podlasia”.  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną