Konstytucja dla nauki przyjęta - krok w złym kierunku?

0
0
0
/

Senat przyjął z poprawkami ustawę 2.0 nazywaną Konstytucją dla nauki. Teraz z powrotem trafi do sejmu.           Pisaliśmy na ten temat kilkakrotnie. Szkolnictwo wyższe potrzebuje głębokiej reformy. Humanistyka w Polsce jest zdominowana przez profesorów wychowanych na marksizmie, którzy choć nie odwołują się już do Marksa, teraz głoszą postmodernizm, gender i wszelkie zboczenia intelektualne. Na uczelniach często rządzą swoiste mafie, układy, koterie, które sprawiają, że naukowe granty stają się sposobem finansowania swoich. Państwo powinno zmierzać do wymuszenia na uczelniach wymiany kadr, przerwania ciągłości, jaka jest między PRL-em a III RP. Jednocześnie musi jednak pamiętać, że uniwersytety to delikatne organizmy, które żeby przetrwać muszą mieć autonomię. Nie da się ustawą uzdrowić polskiej nauki, w której zmiany muszą być podjęte przez samych naukowców. Konstytucja dla nauki wydaje się być leczeniem jednej choroby przez inną. Jarosław Gowin proponuje bowiem centralizację uczelni poprzez wzmocnienie kompetencji rektorów, kiedy uniwersytety od momentu swojego powstania zawsze były oparte na samorządzie. Towarzyszy temu osłabienie znaczenia wydziałów i wprowadzenie specjalnej rady, w której osoby z zewnątrz mają mieć wpływ na politykę uczelni. Może to prowadzić do dalszego upolitycznienia uczelni i do zniszczenia tradycyjnej struktury uczelni.  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną