Debaty na temat tego czy i do jakiego stopnia dzieci -a nawet nastolatki -  potrafią odróżniać fikcję od rzeczywistości nie ustają. Agresywnych zachowań u młodzieży dopatrywano się jako skutków czytania komiksów i grania w gry wideo. Obarcza się odpowiedzialnością rodziców oraz wychowawców za niedopilnowanie nieletnich. Jako przykład podaje się tragiczną historię, która wydarzyła się kilka lat temu. Wszystko zaczęło się od... internetowego memu. Każdy z Państwa słyszał kiedyś opowieści o Czarnej Wołdze. Tego typu opowieści powstają dziś w Internecie pod nazwą ,,creepypasty", pisane przez amatorów. Jedną z najpopularniejszych creepypast jest ta o Slender Manie (Slendermanie). Slender Man to bardzo elegancko ubrana, podobna, ale znacznie wyższa od człowieka postać. Często z jego pleców wyrastają macki, a on sam porywa ludzi (najczęściej dzieci) i zamienia je w posłuszne, niebezpieczne dla innych sługi. O elegancko ubranym potworze powstały niezliczone opowiadania, gry wideo, amatorskie seriale internetowe. Ponieważ jest to postać fikcyjna nikt nie traktuje go na poważnie. Niestety. nie można tego powiedzieć o dwóch nastolatkach z amerykańskiego stanu Wisconsin. W 2014 roku dwie wchodzące dopiero w wiek nastoletni dziewczęta, Anissa Weier oraz Morgan Geyser zwabiły swoją koleżankę Payton Leutner do lasu, gdzie Geyser 19 razy ugodziła ją nożem. Umierająca Payton doczołgała się do jezdni, gdzie zauważono ją i wezwano pomoc. Dziewczyna przeżyła i już sześć dni później opuściła szpital, kilka miesięcy później wróciła do szkoły. Jednak jej koleżanki stanęły przed sądem. Ostateczne wyroki zapadły w 2017 i 2018 roku. Choć sąd stwierdził, że dziewczyny istotnie niemal zabiły koleżankę, to są chore psychicznie. Obie nastolatki tłumaczyły, że żałują tego co zrobiły, ale inaczej Slender Man wyrządziłby krzywdę ich rodzinom i jedynym sposobem na uniknięcie tego było zabicie kogoś innego. Obie czeka kilka dekad (choć w przypadku Weier istnieje szansa na przedterminowe zwolnienie) pobytu w zakładzie psychiatrycznym. Podobno rokowania są dobre, dziewczyny zaczęły rozumieć to, czego się dopuściły. Miłośnicy creepypast zorganizowali zbiórkę pieniędzy na leczenie Payton, słowa wsparcia przekazał jej również twórca Slender Mana. Jednocześnie chwalono jej wolę i determinację w odzyskiwaniu zdrowia. Rodzice sprawczyń ostatnio wyrazili nadzieję, że rodzina Payton wybaczy oprawczyniom swojej córki. Nie wiemy, czy tak się stało.