Między legendami polskimi a "Strażnikami Orlego Pióra"

0
0
0
/

”Nie tak dawno temu porównywałem komiks ,,Borka i Sambor" do znanej i lubianej serii ,,Legendy polskie". Ta druga miała swoją kontynuację ,,Początki Państwa Polskiego", która de facto skupiała się na przedstawieniu dziejów dynastii Piastów. Tak, jak swoja poprzedniczka tak i ta seria komiksowa jest dwujęzyczna. W porównaniu do ,,Legend Polskich" scenarzysta, czyli Barbara Seidler pozostał ten sam, zmienił się jednak rysownik. Współtwórcę ,,Thorgala", Grzegorza Rosińskiego zastąpił Marek Szyszko. Sposób narracji tego komiksu przypomina opisywany niegdyś przeze mnie komiks ,,Dzień hańby". Nie mamy więc tu wątku przeplatania historii z fikcją, narracja skupia się na przedstawianiu swoistych slajdów z historii. W jednym kadrze postać Władysława Hermana oraz modły władcy o męskiego potomka.  Oczywiście zdarzają się też wyjątki, na przykład w momencie w którym scenarzystka przedstawia swoją wizję powstania przydomku ,,Krzywousty" nadanego Bolesławowi III. Według Barbary Seidler młody książę miał ,,wypadek" na polowaniu (zaaranżowany przez potężnego palatyna Sieciecha, któremu nie w smak byłby ktoś, kto w przeciwieństwie do Władysława Hermana nie byłby tylko figurantem). Swoją drogą szkoda jednak, że scena ta jest przedstawiona na zasadzie ,,tak było" zamiast ,,tak mogło być". Sposób narracji polegający na przedstawieniu wyrywków z życia Piastów zamiast fabularyzowanej biografii w formie komiksu nie każdemu przypadnie do gustu, zwłaszcza biorąc pod uwagę współczesną narrację komiksów. Jednak wadą tej narracji jest to, że komiksy te w sposób bardzo pobieżny pokazują historię Piastów. Komiks o Bolesławie Krzywoustym jest jednocześnie skrótowym potraktowaniem rządów Władysława Hermana, następujący po nim numer o Władysławie Łokietku, poza kilkoma wzmiankami pomija książąt dzielnicowych, jednak następujący po nim komiks o Kazimierzu Wielkim jest bezpośrednią kontynuacją losów Łokietka. Szkoda, że seria nie wykorzystała potencjału dokładnego opisu kolejnych przedstawicieli dynastii Piastów. Na plus można jednak zaliczyć to, że komiksy przedstawiają losy władców w sposób przekrojowy, praktycznie od narodzin do śmierci z uwzględnieniem ich dokonań i polityki. Oczywiście nie brakuje tu uproszczeń i jednowymiarowej prezentacji niektórych historycznych postaci. Jednakoż komiksy te mogą stanowić (kwestia ważna, choć często niedoceniana!) punkt wyjścia do samodzielnego zgłębiania historii władców z dynastii Piastów (także tych, którzy nie pojawili się na kartach komiksów) oraz jako motyw do rozmów z dzieckiem poświęconych kwestii, w jaki sposób informacje z komiksu sytuują w porównaniu z tymi w podręczniku i przekazywanymi przez nauczyciela w szkole. Opisywani niegdyś przeze mnie ,,Strażnicy Orlego Pióra" "powrócili" do tradycji dwujęzycznych komiksów historycznych (dodając do tego szczyptę fantastyki), jednak seria ta szybko upadła po ledwie pięciu komiksach, choć szósty był już w planach. Czy teraz po kilkunastu latach, gdy komiksy o tematyce historycznej wydają IPN i różne muzea, seria pokroju ,,Początków Państwa Polskiego" lub ,,Strażników Orlego Pióra" miałaby rację bytu? Moim zdaniem tak, choć nie sądzę (obym był fałszywym prorokiem!), że powstałaby w najbliższym czasie. Kto wie, może jednak kiedyś powstanie taka lub jakaś inna forma popularyzacji historii władców Polski atrakcyjna dla dzieci i młodzieży?

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną