Samochody elektryczne – kolejny przekręt w imię ideologii globalnego ocieplenia?

0
0
0
/

Unia Europejska zamierza wprowadzić kolejne przepisy ograniczające dwutlenek węgla w Unii Europejskiej. Wszystko na fali histerii wywołanej doniesieniami, że za ociepleniem klimatu stoi człowiek. Brak jest dowodów na tak duży wpływ człowieka na środowisko, aby przyczyniał się on do ocieplania naszej planety. Gdyby nawet tak było, zmiany przyjmowane w UE i tak nie poprawią sytuacji, bo najwięksi truciciele środowiska – USA i Chiny – nic sobie z tego nie robią. Różne unijne ograniczenia zmniejszają jedynie konkurencyjność gospodarek państw europejskich, są pretekstem do zniszczenia całych gałęzi gospodarek (jak wydobycie węgla) i wprowadzenie na ich miejsce nowych. Unia forsuje przy tym bardzo konkretne rozwiązania alternatywne wobec tych, które już dziś obowiązują. Świadczy to o potężnym działaniu lobbystów, którzy mogą na tym zarobić miliardy euro. Teraz UE chce zmusić kraje wspólnoty do redukcji emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych o 30 proc. do 2030 r. Ma to wiązać się z przejściem przede wszystkim na samochody elektryczne. Tego typu przejście pochłonie gigantyczne środki i uderzy w wiele branż, w tym np. sprzedawców części do samochodów. Rynek ten w samej Polsce jest wyceniany na 20 mld euro.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną