Sowiecka zbrodnia na polskich partyzantach. Likwidacja oddziału „Kmicica”

0
0
0
/

26 sierpnia 1943 r., w rejonie jeziora Narocz na terenach dzisiejszej zachodniej Białorusi, partyzanci radzieccy podstępnie opanowali bazę oddziału Armii Krajowej i dokonali jego rozbrojenia, a następnie rozstrzelali dowódcę ppor. Antoniego Burzyńskiego „Kmicica”, jego oficerów i kilkudziesięciu żołnierzy. Od początku niemieckiej okupacji na Kresach powstawały struktury konspiracyjne. W marcu 1943 r. nad jeziorem Narocz powstał pierwszy w Okręgu Wileńskim AK polski oddział partyzancki, zorganizowany i dowodzony przez ppor. Antoniego Burzyńskiego ps. „Kmicic”. Jego głównym celem była ochrona ludności polską przed represjami okupanta i rabunkami partyzantów sowieckich. Oddział wyruszył do otwartej walki z okupantem pod koniec marca 1943 r. Początkowo prowadził akcje bojowe i rekwizycyjne, zdobywając broń i wyposażenie wojskowe. Stan osobowy oddziału powiększał się z tygodnia na tydzień. W połowie czerwca 1943 r. wynosił ok. 120 żołnierzy. Jeszcze w tym samym miesiącu doszło do wstępnych rozmów z dowódcą operującego na tych terenach oddziału partyzantów sowieckich płk. Fiodorem Markowem. W ich wyniku ustalono, że oddziały nie będą się wzajemnie zwalczać. W porozumieniu z Markowem „Kmicic” założył dwie bazy w pobliżu siedziby zgrupowania sowieckiego - obóz wojskowy „A” i bazę gospodarczą „B”. Na przełomie lipca i sierpnia 1943 r. stan osobowy oddziały „Kmicica” wzrósł do ok. 300 żołnierzy. Do połowy sierpnia polscy i sowieccy partyzanci przeprowadzili wiele wspólnych akcji przeciwko Niemcom oraz litewskim i białoruskim formacjom pomocniczym. Największą operacją bojową było rozbicie oddziału żandarmerii niemieckiej i policji białoruskiej w nocy z 4/5 sierpnia 1943 r. w okolicach wsi Kobylnik. 26 sierpnia 1943 r., zaproszeni wcześniej przez pułkownika Markowa ppor. Burzyński i oficerowie jego sztabu, udali się na teren bazy sowieckiej na naradę. Tam zostali znienacka zaatakowani i rozbrojeni, a następnie poddani przesłuchaniom. Większość polskich dowódców, z „Kmicicem” na czele, została rozstrzelana. W tym samym czasie obie polskie bazy zostały okrążone przez wielokrotnie liczniejszych partyzantów sowieckich. Wobec zaskoczenia i przewagi strony sowieckiej pozbawiony dowództwa oddział Armii Krajowej został rozbrojony i aresztowany. Tylko nielicznym udało się uciec. Rozbrojonych żołnierzy poddano selekcji. Osiemdziesięciu partyzantów i członków podziemia zamordowano. Kilkudziesięciu wcielono do nowo utworzonego, podporządkowanego dowództwu sowieckiemu, oddziału. Polskie niedobitki zasiliły szeregi oddziału Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, późniejszej legendarnej 5. Brygady Wileńskiej AK. Ppor. Antoni Burzyński „Kmicic” został odznaczony pośmiertnie Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami. Miejsce pochówku dowódcy, jego oficerów i żołnierzy do dziś pozostaje nieznane. Źródło: Janusz Bohdanowicz „Oddział partyzancki Kmicica, Armia Krajowa, Okręg Wileński”, Warszawa 2008 r. Na zdjęciu: Ppor. Antoni Burzyński „Kmicic”, dowódca pierwszego oddziału partyzanckiego AK na Wileńszczyźnie

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną