Wygląda na to, że Ministerstwo Finansów postanowiło urządzić konkurs na najbardziej dochodowy Urząd Skarbowy. Nagród wprawdzie nie przewidziano, ale najmniej efektywni urzędnicy mają być zwalniani, a na ich miejsce zatrudniani tacy, którzy zasilą budżet państwa solidnymi kwotami pieniędzy.

Jak informuje "Dziennik. Gazeta Prawna" co najmniej 80 proc. kontroli prowadzonych w 2015 roku przez Urzędy Skarbowe ma zakończyć się domiarem. Ta swego rodzaju "gospodarka planowa" to wynik rozmów dyrektorów izb skarbowych z przedstawicielami resortu finansów, którzy zastanawiali się, jak zwiększyć skuteczność działania administracji podatkowej.

Gazeta dotarła do jednego ze sprawozdań ze wspomnianego spotkania, w których zawarte jest stanowisko Ministerstwa Finansów. To ostatnie będzie karało te urzędy, które nie wykażą wyników w ściąganiu domiaru, będącego kwotą nie mniejszą niż 1000 złotych.

- Czy żyjemy pod okupacją? - zastanawiają się przedstawiciele Związku Przedsiębiorców i Pracodawców w reakcji na te doniesienia. Nie mają przy tym wątpliwości, iż takie wytyczne muszą skutkować interpretowaniem przepisów na niekorzyść podatnika w każdej spornej sprawie. Ofiarą tych praktyk padną nie oszuści podatkowi, ale uczciwi przedsiębiorcy, błądzący w niekiedy wykluczających się wzajemnie przepisach prawa podatkowego.

Julia Nowicka

Fot. sxc.hu

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.