Schody prowadzą do kościoła Farnego. Każdy mój powrót do Białegostoku to także chwila szczególnej zadumy w tym właśnie miejscu. Stąpam poprzez Historię. Coraz trudniej stąpać przez Teraźniejszość.
Schody kościoła – niezmiennego, te same, a postawy ludzkie, coraz bardziej dwuznaczne z meandrem w stronę zła. Niewielu Dobrych z natury pozostało. A jeśli nawet są jeszcze widoczni, to obrzucanymi szykanami, wyśmiewani, zapomniani.
Pierwszy kościół w Białymstoku powstał staraniem rodu Raczkowiczów, na jego miejsce kolejne ufundowany przez Piotra Wiesiołowskiego ( moim zadaniem nie jest tu beznamiętne opowiadanie całej historii kościoła w zwięzłej przestrzeni Internetu), Kościół murowany pod wezwaniem NMP przetrwał do naszych czasów jako stary kościół Farny.
W XVIII wieku Jan Klemens Branicki sprowadził do Białegostoku Siostry Miłosierdzia Św. Wincentego A Paulo i to one sprawowały opiekę nad ubogimi oraz chorymi w nowopowstałym szpitalu. Ten wątek historii zajmuje mnie do dziś, mając odzwierciedlenie w losie szczególnie drogich memu sercu osób, które żyją w świadomości powołania do cichej misji ( w najróżniejszym sensie tego słowa).
Los Kościoła Farnego – niezwykły – obok dawnej świątyni postawiono w latach 1900-1905, wielką bazylikę w stylu neogotyku wiślano-bałtyckiego. Twórcy katedra, będącej repliką kościoła św. Floriana na Pradze w Warszawie, świadomie przywoływali motywy dawnej prześwietnej, średniowiecznej architektury.
Znamienny był rok 1944: to wówczas, w dniu 22-23 lipca udało się uratować kościoły podczas planowego niszczenia Białegostoku przez wycofujących się z frontu wschodniego Niemców. Przyczyniła się do tego grupa wiernych z księdzem dziekanem Aleksandrem Chodyką na czele. Działania wojenne nie zniszczyły ani Kościoła Farnego, ani Kościoła św. Rocha.
W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku powstała w kościele Farnym kaplica Matki Bożej Ostrobramskiej z kopią obrazu z Ostrej Bramy autorstwa Łucji Bałzukiewiczówny. Ową kaplicę uroczyście poświęcił kardynał Karol Wojtyła w dniu 27 listopada 1977 roku. Uroczysta koronacja białostockiego wizerunku Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia miała miejsce w dniu 5 czerwca 1995 roku.
W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku podczas remontu kapitalnego starego kościoła odkryto krypty grobowe. Nie sposób wyliczyć wszystkich prac restauracyjnych i remontowych: dach na katedrze, nowe ławki, konserwacja ołtarza głównego i ołtarza Chrystusa Ukrzyżowanego jak również prezbiterium, odnowienie ołtarz Matki Boskiej Częstochowskiej, wstawienie nowych witraży, odrestaurowanie tabernakulum, remont organów.
Na remont czekają ludzkie dusze. Niektóre odkładają moment remontu w nieskończoność, inne powoli, systematycznie, centymetr po centymetrze odmalowują ściany na biało.
Źródło: Niezależne Media Podlasia