Jonny Daniels znów przeciwko Polsce

0
0
0
/

Od kilku lat pastor Chojecki skutecznie zniechęca Polaków (w większości katolików) do USA, łącząc pro amerykańska narracje z filosemickimi i antykatolickimi protestanckimi bzdurami. Zapewne taka działalność, jest niezwykle ceniona w Moskwie, i zbieżna jest z typowo rosyjską działalnością pod fałszywą banderą. Wspieranie antykatolickiej działalności pastora Chojeckiego kompromituje, w oczach Polaków (w większości katolików), każdego kto się jej dopuszcza. Ostatnio taką formę samokompromitacji zafundował sobie Jonny Daniels, przy okazji kompromitując wiele osób z środowisk patriotycznych, które błazeńsko składały wyrazy sympatii dla tego tajemniczego obywatela Izraela. Jonny Daniels, Żyd z Izraela, z którym, z niewiadomych przyczyn, każdy możny w Polsce chce mieć wspólną sweet focie (co powiedzmy sobie szczerze jest obciachowe, bo pan ten nie jest ani Pamelą Anderson ani Umberto Eco), udzielił wywiadu, który można obejrzeć i przeczytać na antykatolickiej stronie „Idź Pod Prąd” W wywiadzie przeprowadzonym przez (córkę obsesyjnie nienawidzącego katolicyzmu pastora Chojeckiego) Eunike Chojecką (nad którą wielu się rozczula z racji na jej rzekome kobiece walory) Jonny Daniels został przedstawiony jako: polski Żyd, człowiek w Polsce szczególny, były izraelski spadochroniarz wojskowy, doradca izraelskiego wiceministra obrony, doradca polityków z USA, Izraela i Europy, „najbliższym Donaldowi Trumpowi obywatel Izraela”. Według nieszczęsnej Euniki, izraelski rezydent w Polsce stał się ofiarą nieustannego ataku grup, mediów i środowisk, w tym i przebicia opon w samochodzie. Zdaniem Jonny Daniels grupy, które go śledzą i piszą o nim są śmieszne, reprezentują margines społeczny, nie mają nic lepszego do roboty. Według obywatela Izraela grupy te nękały jego i jego dzieci, dokonywały czynów rasistowskich i antysemickich. Jonny Daniels przestał te ataki ignorować gdy „przybrały na sile”, gdy grożono mu śmiercią, gdy otrzymywał „różne okropne wiadomości o antysemickiej treści”. Jak wynika z wywiadu, organizacja złych polskich antysemitów, jest niczym jedna z tych organizacji z jakimi walczy James Bond. Koła w samochodzie rezydenta z Izraela przecięto gdy poszedł on złożyć donos na policja i zaparkował niedaleko komisariatu. Oznacza to złowroga organizacja polskich antysemitów po pierwsze śledziła, po drugie śledziła tak skutecznie, że były izraelski spadochroniarz i doradca wiceministra obrony się nie zorientował, że jest śledzony, i po trzecie działa tak bezczelnie, że przebija opony na zapewne monitorowanym parkingu w pobliżu komisariatu. Przyznam szczerze, że nie zadawałem sobie sprawy z istnienia w Polsce tak sprawnie działającej organizacji antysemitów. Z wywiadu wynika, że Jonny Daniels rozmawiał już kilkukrotnie z pastorem Chojeckim. Zdaniem rezydenta z Izraela ataki na niego i ataki na antykatolicka inicjatywę pastora łączy nienawiść, to, że antykatolicki pastor, popularny wśród polskich możnych rezydent z Izraela, prezydent USA i premier Netanjahu robią dobre rzeczy. Według Jonny Danielsa celem złych ludzi jest to by Polska była „postrzegana jako kraj antysemicki, a Polacy jako antysemici”. Według rezydenta z Izraela źli ludzie są „ze skrajnej lewicy i ze skrajnej prawicy”. Zdaniem Jonny Daniels „Polacy dobrej woli i o dobrej naturze muszą mocniej sprzeciwiać się tym prorosyjskim trollom i nienawistnikom” którzy atakują jego i pastora Chojeckiego. Rezydenta z Izraela ujęło „wsparcie ze wszystkich stron sceny politycznej. Zarówno w mediach prawicowych, jak i lewicowych były osoby, które potępiły postępowanie tych trolli”. Według Jonny Daniels rząd w Polsce „powinien zająć bardziej stanowcze stanowisko w kwestii walki z tymi trollami. Nie powinien im pozwalać na mówienie wszystkiego, co chcą. Oczywiście mamy wolność słowa, więc ludzie powinni mieć prawo do krytykowania i zadawania pytań. Jednakże, na pustą, czystą mowę nienawiści nie można pozwalać, w żadnym kraju i w żadnym narodzie. (...) Powinniśmy wszyscy walczyć z nienawiścią i mową nienawiści”. W antykatolickich mediach pastora Chojeckiego, Jonny Daniels, dopytywany przez nieszczęsną Eunike, opowiedział o swoje znajomości z Trumpem, którego obywatel Izraela negatywnie nastawiał do porozumienia USA z Iranem. Warto przypomnieć, że porozumienie Iranu i USA było w interesie Polski, bo dzięki niemu irańska ropa weszła na rynki, obniżyła cenę ropy, i w konsekwencji spadły rosyjskie zyski z ropy. Zerwanie przez Trumpa porozumień z Iranem zaowocowało zablokowaniem dostaw irańskiej ropy na rynki, wzrostem cen, i wzrostem dochodów Rosji z eksportu ropy, zysków, które Rosja może przeznaczać na rozbudowę swojej armii, która zagraża bezpieczeństwo Polski. Pomimo ostanie intensyfikacji antypolskiej nagonki Izraela i Żydów, związanej z nowelizacją ustawy o IPN, bezpodstawnymi roszczeniami żydowskimi, amerykańskim aktem 447, Jonny Daniels stwierdził, że „relacje polsko-izraelskie, polsko-żydowskie, są coraz lepsze i będą się stawały jeszcze lepsze. (…) Zeszłego lata Polskę odwiedziło 200 tysięcy Izraelczyków. (...) Przeciętny obywatel Izraela dobrze myśli o Polsce. I przeciętny obywatel Polski dobrze myśli o Izraelu”. W wywiadzie nieszczęsna Eunika insynuowała, że nowelizacja ustawy o IPN zniszczyła relacje Polski z Izraelem. Zdaniem Jonny Daniels „ustawa IPN-u była bardzo szkodliwa dla polsko–izraelskich relacji. Przyniosła ogromne szkody. Myślę, że ona jest przyczyną tej fali antysemityzmu, którą widzimy teraz, a której nie było”. Według Jonny Daniels „polski rząd, czy to Platforma, czy PiS, zawsze wspierali Izrael. Stali z Izraelem zarówno przed ONZ, jak i przed Unią Europejską. Dlatego te relacje są ważne”. Wywiad rezydenta z Izraela pokazuje jak ładnie splatają się różne inicjatywy, antykatolickie, i te korzystne dla Żydów i Rosji. I jak wśród autorytetów środowisk patriotycznych znajdują się ludzie chętni do wspierania różnych tajemniczych osób, wspierających te antypolskie i antykatolickie inicjatywy.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną