Obecnie popularne jest powszechne mówienie o dyskryminowaniu. Wszyscy się od niego odżegnują, tym samym przyjmując logikę poprawności politycznej.
Słownik PWN podaje następujące znaczenie słowa "dyskryminacja": «prześladowanie poszczególnych osób lub grup społecznych albo ograniczanie ich praw ze względu na rasę, narodowość, wyznanie, płeć
itp.».
Wynika z tego, że wiele osób pośród nas jest prześladowanych, ze względu na to kim jest. Jest to bardzo ogólnie sformułowane, ale w praktyce odnosi się to do wszelkiej maści sodomitów i degeneratów.
Samo mówienie o szkodliwości homoseksualizmu czy imigracji jest od razu kojarzone ze sprzeciwem wobec konkretnych ludzi. W ten sposób próbuje się wszelkiej krytyce nie po myśli lewaków nadać personalny odcień, aby tę krytykę odrzucić jako subiektywną, nacechowaną nienawiścią i niesprawiedliwą.
"Dyskryminacja" to słowo-klucz lewackiej nowomowy, które w imię troski o godność ludzką, narzuca cenzurę i promuje dewiacje.