Wipler: Donald Tusk jak Fidel Castro

0
0
0
/

Rządy Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej są pod jednym względem podobne do rządów Fidela Castro na Kubie - powiedział Przemysław Wipler, w ostrych słowach krytykując rządy PO-PSL i nie pozostawiając na nich przysłowiowej suchej nitki.

 

- Fidel Castro doprowadził do tego, że Kuba stała się importerem cukru, chociaż ma fantastyczne warunki do tego, by z trzciny cukrowej robić cukier. Tak samo wasz rząd doprowadził do tego, że w 2009 r. po raz pierwszy w stuletniej historii polskiego górnictwa węgla kamiennego, Polska stała się importerem netto węgla - przypomniał.

 

- Kopalnie są zarządzane przez polityków, przez ludzi wybranych przez polityków - zwrócił uwagę Wipler, podkreślając, że chociaż "same kopalnie przynoszą straty", to "wokół kopalni wyrastają fortuny". - Gigantyczne pieniądze zarabiają spółki i spółeczki, które oplatają polskie kopalnie - starał się uzmysłowić posłom.

 

- To są zakłady, które są okradane w każdym punkcie - ocenił położenie polskich kopalń, dodając, że "mafia węglowa to nie wymysł". - Wy, państwo - zwrócił się do przedstawicieli rządzącej koalicji - daliście zielone światło dla okradania kopalń i mamy takie skutki, jakie mamy czyli miliardowe straty w kluczowych dla sektora spółkach - skonstatował.

 

- Podpisanie pakietu klimatyczno-energetycznego przez rząd Donalda Tuska w 2008 roku to było wydanie wyroku śmierci na polskie górnictwo z odroczonym wykonaniem. To także wydanie wyroku śmierci na opartą na węglu polską energetykę - podsumował Wipler, w ocenie którego "uratować polskie górnictwo może nie ta bandycka ustawa, ale zmiana tego bandyckiego rządu".

 

Anna Wiejak

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną