Rafał Trzaskowski zapowiedział podpisanie karty LGBT+, jeśli wygra wybory na prezydenta miasta stołecznego Warszawy. Co to oznacza? Wsparcie dla mniejszości seksualnych, Parady Równości. To na początek. Warto podkreślić, że takie zobowiązanie złożył już inny kandydat - Jan Śpiewak. Czy mieszkańców czeka tęczowa rewolucja za ich własne pieniądze?
"Od czerwca Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza, Lambda Warszawa i Kampania Przeciw Homofobii prowadziły rozmowy z Koalicją Obywatelską w Warszawie sprawie włączenia do programu wyborczego Rafał Trzaskowski postulatów dotyczących społeczności LGBT+. Niestety mimo zapowiedzi Rafał Trzaskowski nie podpisał deklaracji programowej. Po raz kolejny politycy Platformy Obywatelskiej nie dotrzymują słowa wobec społeczności LGBT+"
– czytamy na profilu inicjatywy "Miłość nie wyklucza" domagającej się legalizacji małżeństw homoseksualnych.
"Zawsze deklarowałem i podtrzymuję moje zobowiązanie, że podpiszę samorządową kartę LGBT. Część jej postulatów ogłaszałem już wcześniej w moim programie (edukacja, bezpieczeństwo, wsparcie Parady Równości, podpisanie Karty Różnorodności)"
– zareagował niemal natychmiast Rafał Trzaskowski.
Co ciekawe, kartę podpisał już Jan Śpiewak. Plany przewidują m.in. utworzenie hostelu interwencyjnego dla osób homoseksualnych i transpłciowych, wprowadzenie dodatkowych zajęć w szkołach dot. edukacji seksualnej i programu szkoły wolnej od dyskryminacji oraz infolinii dla osób LGBT.
Źródło: Rafał Trzaskowski/Twitter, Miłość nie wyklucza/Facebook, Jan Śpiewak/Facebook
fot. Platforma Obywatelska RP, CC BY 2.0, Flickr