PiS szuka naszych pieniędzy. Uderzy w doradztwo podatkowe!?

0
0
0
/

Ustawy, które uderzą tysiące Polaków zazwyczaj są zawiłe, mniej medialne niż zaprzysiężenie sędziów TK czy sprawa aborcji, a jednak kluczowe. Do takiej legislacji zalicza się montowany przez obóz władzy projekt nowelizacji prawa podatkowego, który ujrzał światło dzienne 24 sierpnia br. i który – niestety – pomimo eksperckiej krytyki wciąż ma szansę na niewesołe żniwo… [caption id="attachment_81524" align="alignnone" width="1000"] Fot. Pixabay.com[/caption] Dla jasności, żyjemy w pewnym schemacie. Państwo zabiera nam (uogólniając) połowę naszych przychodów w postaci różnego rodzaju ubezpieczeń, podatków czy innych danin quasi podatkowych. W ramach walki z likwidacją oszustw podatkowych przy uszczelnianiu podatku VAT (nota bene skutecznym i słusznym) PiS chce pójść o krok dalej, zdaje się, o jeden most za daleko. O czym, a może o kim mowa? Doradcy podatkowi, to oni stali się celem. Z zasady mają doradzać, by zgodnie z prawem doprowadzić do niepowstania zobowiązania podatkowego, odsunięcia w czasie powstania zobowiązania podatkowego lub obniżenia jego wysokości. Inaczej mówiąc, chociaż oni sami tak tego nie ubiorą w słowa, mają sprawić byśmy oddawali Państwu mniej niż podpowiadają nam proste schematy rozliczeniowe, ale dzięki znajomości skomplikowanego prawa podatkowego, abyśmy płacili rozsądniejszą dla nas daninę, ale – co trzeba podkreślić – zawsze zgodną z prawem. Problem w tym, że w duchu socjalizmu PiS i mentalności „Janosikowej”, podejrzany w Polsce staje się każdy… kapitalista (brzmi znajomo, prawda?), którego dochody wskazują na zamożność i stąd konieczność korzystania z usług ze strony doradztwa podatkowego, które od 1997 r. jest wolnym zawodem zaufania publicznego. No właśnie, zaufania publicznego; zaufania od nas, obywateli, ale coraz mniej zaufania ze strony państwa, które chce więcej wiedzy o podatnikach (czyli o nas), a im bardziej okażemy się przedsiębiorczy, tym fiskus będzie spoglądać na nas bardziej podejrzliwie (zamiast zachęcać do dalszego rozwoju). Zdaje się, że tylko ta chora filozofia tłumaczy pokrętne zapisy projektu nowelizacji prawa podatkowego, który zakłada zmiany w Ordynacji Podatkowej i wprowadzenie MDR (prawny obowiązek raportowania podatkowego). „Do końca I kwartału 2019 r. doradcy będą obowiązani do przedłożenia Szefowi KAS pierwszych informacji o schematach podatkowych mających na celu uzyskanie korzyści podatkowych. Obejmie to rozwiązania  wdrażane po dniu 25 czerwca 2018 r.  W przypadku niektórych uzgodnień będą oni mogli się z tego obowiązku zwolnić, co pociągnie za sobą konieczność jego realizacji przez klientów” - pisze na blogu ekspertów Maciej Woźnica, konsultant podatkowy. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach… Z kolei sami doradcy w „Stanowisku Krajowej Rady Doradców Podatkowych w sprawie tajemnicy zawodowej w projekcie zmian w Ordynacji Podatkowej” informują: „Jak wielokrotnie wskazywaliśmy, wprowadzenie instytucji MDR powinno zostać dokonane z poszanowaniem istoty i zakresu tajemnicy zawodowej doradcy podatkowego, a planowany obowiązek raportowania schematów podatkowych może być zaakceptowany tylko wówczas, jeżeli nie doprowadzi do naruszenia tajemnicy zawodowej doradcy podatkowego.” Problem w tym, że naruszona zostanie dotąd przestrzegana tajemnica zawodowa, a tym samym podważone zostanie zaufanie do samych doradców, co można porównać jedynie do sytuacji, w której rząd PiS nakazałby adwokatom do raportowania strukturom państwa o strategii na rozprawy sądowe ustalanej przez mecenasów ze swoimi klientami. Działa na wyobraźnię, prawda? Do tego właśnie chce zmusić rząd doradców podatkowych. „Analiza proponowanych zmian w Ordynacji podatkowej prowadzi (…) do konkluzji, iż projekt w sposób nieuprawniony wkracza w materię tajemnicy zawodowej, którą związane są osoby wykonujące zawody zaufania publicznego (w tym tajemnicy doradcy podatkowego)” - delikatnie nazywają sytuację eksperci z Krajowej Rady Doradców Podatkowych. Problem – ich zdaniem – dotyczy przede wszystkim przepisów dotyczących „Traktowania zobowiązania do zachowania poufności oraz specyficznych sposobów określenia wynagrodzenia w relacji doradca – klient jako „ogólnych cech rozpoznawczych” schematów podlegających raportowaniu. Podczas gdy zawarcie w umowie/uzgodnieniu klauzuli poufności wynika z istoty zawodu zaufania publicznego, jako że to właśnie pełna poufność umożliwia przekazanie przez klienta przedstawicielowi danego zawodu zaufania publicznego wszelkich informacji w celu wypracowania przez doradcę najodpowiedniejszych dla klienta rozwiązań zgodnych z obowiązującym prawem.” Na koniec cymes... Radca podatkowy związany jest tajemnicą zawodową. Projekt nowelizacji zakłada także, że raportować (aż chciałoby się rzec w tym kontekście: donosić) będzie „promotor” i „wspomagający”, a brak spójnej definicji skłaniać może do wniosków, że za takowe podmioty uznani mogą zostać np. pracownicy banku (a więc osoby, które nie są zobowiązane taką samą dyskretnością i tajemnicą jak z definicji radca podatkowy) i tym samym nowelizacja może ustalić całą wiedze o podatniku i jego schematach podatkowych na bazie… przesłuchania pani Krysi czy Jadzi z tej czy innej placówki bankowej (czy szerzej, finansowej). To tylko początek długiej listy forteli projektu prawa podatkowego, który przygotowała Krajowa Rada Doradców Podatkowych. Należy mieć nadzieję, że chodzi o walkę z oszustwami podatkowymi, a nie o większe „Janosikowe” na socjalne projekty rządu, który opłacić zamierza z kieszeni przedsiębiorców swoje obietnice wyborcze i tysiące synekur w różnych radach nadzorczych, urzędach i resortach. Jeśli zaś mowa o oszustach podatkowych, a oszust semantycznie sąsiaduje ze słowem „złodziej”, czy nie mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju legislacyjnym złodziejstwem? A najśmieszniejsze jest to, że zdecydowana większość polityków PiS popierających zaciskanie pasa podatkowego na szyi podatników uważa się za zwolenników wolnego rynku. Robert Wyrostkiewicz Redaktor naczelny „Warszawskiego Wieczoru”; publikował m.in. w Obserwatorze Finansowym i „Gazecie Finansowej”

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną