Prawo bez Boga. Degradacja rodziny w Hiszpanii

0
0
0
/

Spotkanie nt. "Prawo bez Boga. Degradacja rodziny w Hiszpanii" odbyło się w Dyskusyjnym Klubie "Mojej Rodziny." Gościem spotkania był ks. dr Przemysław Drąg - dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin przy Episkopacie Polski.


W ostatnich latach z Hiszpanii docierały do nas informacje o nowych regulacjach prawnych nie zawsze zgodnych z prawem naturalnym. Te zmiany w Hiszpanii zaczęły się dokonywać po tym jak do władzy w państwie doszli socjaliści.
 
W 1980 roku, w Hiszpanii, przeprowadzono potężną reformę szkolną. Nacisk zaczęto kłaść na to by dzieci miały jak najlepsze umiejętności techniczne. Równocześnie ograniczono nauczanie historii i języka ojczystego. Przy tym dziecko do szkoły wychodziło bardzo wcześnie rano. Po lekcjach miało zajęcia w ramach kółek zainteresowań. Do domu wracało ok. 17.00 - 18.00.

- To wszystko powoduje, że kontakty rodziców z dziećmi są mocno ograniczone - zauważył ks. dr Przemysław Drąg.

Następnie wprowadzono regulacje prawne, które bardzo mocno osłabiły rodzinę i spowodowały, że „obecnie rodzina jest w Hiszpanii środowiskiem mało istniejącym”- zobrazował prelegent.

3 lipca 2005 w Hiszpanii weszło w życie prawo o małżeństwach homoseksualnych (nr 13/2005).

- To prawo bardzo mocno zniszczyło normalne relacje w rodzinie - przyznał ks. Drąg.

Według informacji podawanych przez różne media już w pierwszym roku obowiązywania tego prawa w Królestwie Hiszpanii oficjalnie skorzystało z niego 4 500 par, które jak mówią Hiszpanie „wyszły z szafy i bez wstydu powiedziały o swoich uczuciach. Zażądały tego aby mogły zawrzeć małżeństwo.”

Kolejna data, na którą zwrócił uwagę prelegent to 3 marca 2010. Tego dnia weszło w życie prawo dotyczące zdrowia seksualnego, reprodukcyjnego i dobrowolnego przerywaniu ciąży. Zgodnie z tą regulacją decyzja o urodzeniu dziecka jest związana z godnością kobiety i ona ma ocenić czy taka jest jej decyzja. Według obowiązującego dziś prawa swobodnie aborcji można dokonać do 14 tygodnia. Jednak jeśli zaczyna się dyskusja o przypadkach realnego zagrożenia zdrowia psychicznego kobiety czas ten przedłuża się do 22 tygodnia ciąży.

Hiszpanie zaczęli także używać pojęcia preembrion. Jest to coś przed embrionalnego czego nie możemy jeszcze nazwać człowiekiem a więc możemy na tym eksperymentować.

Wykorzystywanie tych kruczków prawnych powoduje, że ludzie uważają, że dopiero od pewnego momentu, prawnie określonego, jest człowiek a więc łatwiej dokonują aborcji bądź decydują się na in vitro.

W Hiszpanii próbowano także obniżyć wiek dziewcząt, w którym lekarz, bez wiedzy rodziców, mógłby wykonywać u nich aborcje. Miało to być 16 lat. Równocześnie wszystkie inne zdolności prawne chciano pozostawić na wiek 18 lat. Na szczęście nie pomysł nie wszedł w życie.

Aborcja, w Hiszpanii, często przedstawiana jest kobiecie jako rozwiązanie gdy jest podejrzenie choroby u dziecka. Jednak decyzje o zabiciu nienarodzonego dziecka przekładają się na późniejsze relacje rodzinne.

- Bardzo często w rodzinach, które przeżyły aborcje relacje psują sie, dochodzi do kłótnie. Problem najczęściej tkwi w tym, że kobieta zostaje z tym sama - tłumaczył ks. Drąg.

Kolejny problem jaki dosięga Hiszpanów to pary, które mieszkają razem i by prawnie traktowano je jako małżeństwo. Tym samym chcą mieć możliwość adoptowania dzieci, poddawania się zabiegom in vitro, dziedziczenia. Powstaje wspólnota, która „żyje w takim błogim stanie i nie potrzebuje żadnych innych rozwiązań ponieważ prawo zezwala na to” - zauważył ks. Drąg.
 
Takie pary w każdym momencie mogą się rozejść bez żadnych problemów Często związki oparte na wolności pokazuje się jako wzór rodziny. Jednak one pokazują tak naprawdę, że „jest realizowana moja wizja - jednak nie wiadomo jaka to wizja” - podsumował ks. dr P. Drąg.

W Hiszpanii są oczywiście także i rodziny tradycyjne. Związane są one z Opus Dei i środowiskiem Drogi Neokatechumenatu. Żyją one w swoim środowisku i tym samym nie są skażeni tym, co dotyka większość społeczeństwa.

Ks. dr Przemysław Drąg jest dyrektorem Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin (KODR) przy Episkopacie Polski. Jest wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym w Rzeszowie oraz Sędzią Sądu Biskupiego Rzeszowie. Ukończył studia w zakresie prawa kanonicznego oraz dwuletnie studia w Papieskim Instytucie Studiów nad Rodziną i Małżeństwem w Rzymie. W maju br. objął funkcję dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Rodzin diecezji rzeszowskiej a we wrześniu został dyrektorem KODR przy Episkopacie Polski.

Agata Bruchwald

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną