Merkel powoli wpada w panikę

0
0
0
/

Im bliżej do wyborów w Grecji tym w Berlinie większa panika. Niemcy, główny właściciel greckich długów obawiają się dojścia do władzy skrajnie lewicowej Syrizy, której przedstawiciele zapowiedzieli, że jeżeli zwyciężą w najbliższych wyborach, Grecja powróci do własnego systemu monetarnego, co będzie równoznaczne z ogromnymi stratami finansowymi wierzycieli tego kraju.

 

Kanclerz Angela Merkel, która przez cały ostatni tydzień dwoiła się i troiła, aby zapobiec secesji Greków, jeszcze w piątek, podczas wspólnej konferencji z premierem Włoch Matteo Renzim zapewniała Greków, iż na pewno znajdzie się rozwiązanie dla ich trudnej sytuacji finansowej.

 

- W sercu naszych zasad i wartości stoi solidarność. Pragnę, aby Grecja, mimo trudności, pozostała częścią naszej historii - perorowała niemiecka kanclerz we Florencji. Nadzieje na pozostanie Greków w eurozonie topnieją jednak już nie z dnia na dzień, ale z godziny na godzinę.

 

Syriza nadal prowadzi w sondażach, wyprzedzając konserwatywną Nową Demokrację - ugrupowanie ostatnio będące u władzy. Jedną z przyczyn jej sukcesu jest niewątpliwie zawarty w programie wyborczym plan renegocjacji porozumienia pomocowego z UE i MFW, które - jak przekonują politycy tej partii - przyniosło Grekom jedynie nędzę.

 

Julia Nowicka

 

Źródło: EUbusiness

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną