W kinach „7 uczuć” bardziej sztuka nowoczesna niż dramat

0
0
0
/

Na ekranach kin w całej Polsce, w tym i w warszawskim kinie Kinoteka, kinomani mają okazje obejrzeć film ”7 uczuć”. Ten polski obraz, sfinansowany między innymi przez podatników za pośrednictwem PISF, reklamowany jest jako komedia – moim zdaniem jest to bardziej przejaw sztuki nowoczesnej. Film jest bardzo teatralny, schizofreniczny, drastyczny i wulgarny. Psychodrama stworzona przez gwiazdy rodzimego filmu, które karykaturalnie i groteskowo grają dzieci, jest niezwykle drastycznym przeżyciem dla widza. Twórcy filmu zabierają nas w podróż jak z męczącego koszmaru sennego. Obraz niewątpliwie spodoba się miłośnikom sztuki nowoczesnej, a dla widzów spragnionej klasycznego filmu akcji może być szokiem. Według dystrybutora filmu „niepowtarzalny język i humor Marka Koterskiego kolejny raz został doceniony przez polskich widzów i stał się jednym z najchętniej oglądanych filmów reżysera. Najnowsza komedia twórcy wyświetlana jest od 12 października i po ponad dwóch tygodniach obejrzało ją już ponad 500 000 widzów (dokładnie 539,961). Przypomnijmy, że już po czternastu dniach w kinach „7 uczuć” wyprzedziło jeden z najbardziej kultowych filmów ostatnich lat, „Dzień świra””. Film to kolejna odsłona z życia Adasia Miauczyńskiego. Według dystrybutora w „komedii tej zastosowany został bardzo oryginalny zabieg, w którym dorośli odgrywają rolę dzieci. Aktorzy podkreślają, że gdy występuje się u Marka Koterskiego, trzeba naprawdę przeżyć emocję swoich postaci, a ten film pozwolił im na nowo odnaleźć w sobie dziecko”. To oryginalne wyznanie artystyczne tak wspomina jedna z aktorek Gabriela Muskała: „W liście, który Marek przysłał aktorom, napisał: Nie chciałbym, żebyście grali dzieci, ale żebyście nimi byli. I to było dla nas najważniejsze hasło. Na planie czuliśmy się szczęściarzami. Żaden dorosły człowiek nie ma możliwości powrotu do dzieciństwa. Choć dla każdego - jakkolwiek by to dzieciństwo nie wyglądało - jest to magiczny czas. Dorosła pamięć wiele wspomnień zniekształca, upiększa lub całkowicie wypiera. My w filmie Marka mieliśmy możliwość realnego cofnięcia się w czasie, do naszych dziecięcych emocji, szkolnych lęków, rodzinnych pokręconych relacji. Za to kocham ten zawód, i za tę niezwykłą podróż jestem Markowi wdzięczna”. Reżyser filmu opisując swój obraz stwierdził, że „kończymy szkołę z wiedzą o jakichś oceanach, deltach, dopływach rzek, jakiegoś Mekongu czy Nilu, natomiast nikt nie nauczył nas mówienia o swoich uczuciach, rozpoznawania ich. I potem idziemy w to dorosłe życie, a gdzieś wciąż siedzi w nas małe dziecko. Pełne lęków, strachu, kompleksów”. Gwiazda filmu Andrzej Chyra stwierdził, że „będzie jeden z najważniejszych filmów Marka Koterskiego. Mamy tutaj historię, która w jakimś sensie prześwietla dzieciństwo i nasz stosunek do niego. I co bardzo ważne, mówi o nim w sposób zrozumiały dla wszystkich. Filmy Marka Koterskiego nie są, i ten również nie będzie, niszowe, przeznaczone dla zamkniętej grupy odbiorców. To jest kino dla każdego bez względu na wiek, płeć, opcję polityczną. Ponadczasowe, kosmopolityczne, i bardzo piękne”. Zdaniem innej gwiazdy krajowego kina Roberta Więckiewicza „Marek Koterski jest twórcą absolutnie niekonwencjonalnym, nietuzinkowym, który zaskakuje nas każdym swoim kolejnym filmem. I tutaj będzie podobnie”. Według Marcina Dorocińskiego widzowie „nie będą zawiedzeni. Mam nadzieję, że będą śmiać się do rozpuku i wzruszać do łez. I tego życzę też panu Markowi. Bardzo rzadko zdarza się bowiem napisanie scenariusza, który jest jednocześnie śmieszny, wzruszający i mądry”. Maja Ostaszewska sierdziła, że „od lat należę do wielbicieli twórczości Marka Koterskiego. Jego jedynego w swoim rodzaju, niepodrabialnego stylu. Formy. Tego jak wnikliwie, ostro opisuje rzeczywistość. Pokazuje swoich bohaterów w ich słabościach, frustracjach, ale robi to z czułością. Spotkanie z Markiem w pracy przy filmie „7 uczuć” jest spełnieniem moich marzeń. Tekst scenariusza jest jak partytura, jego specyficzny język. Meta język. Bardzo bliska jest mi wrażliwość Marka i jego niezwykłe poczucie humoru. To z pewnością jedno z najważniejszych spotkań na mojej drodze zawodowej”. Odtwórca głównej roli Michał Koterski stwierdził, że „film to jest największe wyzwanie mojego życia. Już na etapie prób towarzyszyło mi ogromne napięcie, ale i podekscytowanie, bo oto spełnia się największe marzenie mojego życia. To, że jestem kolejnym aktorem wcielającym się w postać Adasia Miauczyńskiego, obok tak wspaniałych gwiazd jak Marek Kondrat, Wojciech Wysocki, Cezary Pazura, czy Andrzej Chyra. To jest coś magicznego i niezwykłego, bo to są nazwiska, które podziwiałem przez całe życie”. Autorem scenariusza i reżyserem filmu jest Marek Koterski („Baby są jakieś inne”, „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, „Dzień świra”, „Nic śmiesznego”). W obsadzie znalazły się takie gwiazdy rodzimego kina jak: Michał Koterski („Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, „Dzień Świra”, „Ajlawju”), Maja Ostaszewska („Pitbull. Niebezpieczne kobiety”, „Body/Ciało”, „Katyń”), Marcin Dorociński („Pitbull. Ostatni pies”, „Plan B”, „Moje córki krowy”), Katarzyna Figura („Panie Dulskie”, „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, „Ajlawju”), Małgorzata Bogdańska („Baby są jakieś inne”, „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”), Gabriela Muskała („Moje córki krowy”, „Wołyń”, „Chce się żyć”), Robert Więckiewicz („Baby są jakieś inne”, „Konwój”, „Volta”), Adam Woronowicz („Baby są jakieś inne”, „Pitbull. Ostatni pies”, „Pani z przedszkola”), Andrzej Chyra („Ostatnia rodzina”, „Na granicy”, „Carte Blanche”), Cezary Pazura („Dzień świra”, „Ajlawju”, „Nic śmiesznego”), Tomasz Karolak (seria „Listy do M.”, „Porady na zdrady”, „Planeta Singli”), Magdalena Cielecka („Ciemno, prawie noc”, „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”, „Córki dancingu”), Sonia Bohosiewicz („Narzeczony na niby”, „Po prostu przyjaźń”, „Panie Dulskie”), Joanna Kulig („Zimna wojna”, „Miłość jest wszystkim”, „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”), Łukasz Simlat („Amok”, „Konwój”, „Pani z przedszkola”), Magda Berus („Szatan kazał tańczyć”, „Bejbi blues”), Ilona Ostrowska („Ile waży koń trojański?”, serial „Ranczo”), Edyta Herbuś („Bodo”, serial „Barwy szczęścia”), Piotr Gąsowski („1920. Wojna i miłość”, „Przedwiośnie”, „Pan Tadeusz”), Andrzej Mastalerz („Reakcja łańcuchowa”, „Historia Roja”, „Szczęście świata”), Tomasz Sapryk („Pod Mocnym Aniołem”, „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, „Dzień świra”), Marcin Kwaśny („Listy do M. 3”, „Historia Roja”, „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”), Maria Ciunelis („Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, „Dzień świra”), Mateusz Banasiuk („Pitbull. Ostatni pies”, serial „Druga szansa”), Dorota Chotecka („Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, „Dzień Świra”), Viola Arlak („Obywatel”, „Dzień kobiet”, „Dzień świra”), Hanna Śleszyńska („Nic śmiesznego”, „Złoto dezerterów”), Krystyna Czubówna („Dzień świra”) Jan Bodakowski 

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną