O włos od tragedii. Polski statek zatonął na Bałtyku. Uratowano 19 osób

0
0
0
/

Jak poinformowało RMF24, do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na Bałtyku. Zatonęła polska jednostka z 19 osobami na pokładzie. Na szczęście wszyscy zostali uratowani. Rzecznik polskiej Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck w rozmowie z RMF FM poinformował, że był to polski statek Miętus, który komercyjnie pływa na rejsy wędkarskie z Kołobrzegu w okolice Bornholmu. Wiadomo, że jednostka wezwała służby ratunkowe, kiedy znajdowała się blisko 20 km od południowo-zachodniego wybrzeża Bornholmu. Polscy ratownicy otrzymali informację o tym zdarzeniu około godziny 5 nad ranem. W akcji ratunkowej udział wzięły 2 śmigłowce oraz 3 jednostki ratownicze. Na pokładzie było wtedy 19 osób. Nikt nie zginął. Wszyscy zostali przewiezieni na Bornholm. Na razie przyczyna zatonięcia jednostki nie jest znana. Według duńskich mediów, jedna osoba odniosła lekkie obrażenia. Została przetransportowana do szpitala w Rønne w zachodniej części wyspy. Jak poinformował major Jesper Lyngholm z duńskiej Marynarki Wojennej w rozmowie z redakcją gazety Ekstrabladet, osoba ta ma niegroźny uraz głowy.
Źródła: rmf24.pl, Twitter/Kuba Kaługa; Forsvaret, Wikimedia Commons

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną