The Jerusalem Post, angielskojęzyczna gazeta codzienna z Izraela, wydawana od 1932 roku, w swoim artykule z 31 maja 2015 ujawniła, że lobby pro izraelskie powstanie w polskim parlamencie. Celem lobby będzie wspieranie polityki Izraela pod gasłem wspólnych wartości judeo-chrześcijańskich.

Według The Jerusalem Post, organizatorem lobby w polskim parlamencie będzie The Israel Allies Foundation współpracująca z Światowym Kongresem Żydów. Fundacja na całym świecie stara się wykorzystywać judeochrześcijaństwo do wspierania polityki państwa żydowskiego, w tym poprzez rozwój kontaktów polityków izraelskich z politykami w innych krajach. Lobby ma być też instrumentem w walce rosnącym według Żydów antysemityzmem w Polsce i Europie.

Według izraelskiego dziennika na czele lobby izraelskiego w polskim parlamencie ma stanąć poseł PiS Jan Dziedziczak. W skład lobby mają wchodzić posłowie koalicji i opozycji.

Poseł Jan Dziedziczak działał w Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, był rzecznikiem prasowym tej organizacji. Pracował jako asystent prasowy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, a potem jako rzecznik prasowy jego rządu.

Dzięki nieżyjącemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, w czasach gdy był prezydentem Warszawy, powstało Muzeum Historii Żydów Polskich. Ogromny budynek Muzeum sfinansowany został pieniędzmi mieszkańców Warszawy. Decyzję o przekazaniu 40 mln zł podjął Lech Kaczyński.

W 2007 roku Lech Kaczyński wmurował aktu erekcyjny Muzeum. W swoim przemówieniu wyrażał radość z powodu budowy takiej instytucji.

Wiceprzewodniczący Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego David Harris publicznie stwierdził, że Lechowi Kaczyńskiemu zależało „na odnowie żydowskiego życia w Polsce. Czuł więź z Żydami, których postrzegał jako integralną część polskiej tkanki społecznej. Powiedział, że nie można zrozumieć Polski bez zrozumienia roli Żydów w jej życiu. Z tego względu wspierał Muzeum Historii Żydów Polskich, walnie przyczyniając się do rozpoczęcia jego budowy. Prezydent był przyjacielem Izraela. Lubił go i rozumiał. Instynktownie pojmował problemy dotyczące jego bezpieczeństwa (...) Ganił też tych, którzy zbyt łatwo osądzali Izrael”.

Kondolencje po śmierci Lecha Kaczyńskiego wystosowała też żydowska masoneria B'nai B'rith. W swych wyrazach współczucia Bnai Brith stwierdziła, że „Kaczyński był niezawodny przyjaciel społeczności żydowskiej i zwolennikiem edukacji i upamiętnienia Holokaustu. Jako prezydent Warszawy, był instrumentalny w układaniu podstawy dla Muzeum Historii Żydów Polskich, którego otwarcie planowane jest w roku 2012. W czasie jego prezydentury, odwiedził Izrael”.

Jan Bodakowski

fot. boston9/wikimedia.com, CC BY-SA 3.0 pl

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.