151 lat temu wybuchło Powstanie Styczniowe

0
0
0
/

Przyczyną powstania styczniowego był nasilający się rosyjski ucisk narodowy na Polaków. Po przegranej przez Rosję wojnie krymskiej Polacy dostrzegli słabość wewnętrzną swego zaborcy.

 

Wpływ na rozbudzenie nadziei niepodległościowych miała też tzw. „odwilż posewastopolska”, czyli reformy przeprowadzone przez cara Aleksandra II. Po 1856 r. załagodzono cenzurę, pojawiła się możliwość legalizacji niektórych polskich organizacji, wprowadzono także amnestię dla więźniów politycznych. Sam wybuch powstania został poprzedzony wieloma manifestacjami patriotycznymi na terenie Warszawy, które były krwawo tłumione przez Imperium Rosyjskie i jego wojsko.

 

151. rocznica Powstania Styczniowego. PROGRAM OBCHODÓW! >>

W przeddzień zrywu na terenach Królestwa Polskiego istniały dwie główne grupy. „Biali” wywodzący się ze szlachty propagowali zjednoczenie całego społeczeństwa i pracę organiczną oraz dążenie do rozszerzania Królestwa. Przywódcą tego obozu był Aleksander Wielkopolski.

„Czerwoni” byli zwolennikami powstania zbrojnego przeciw caratowi, by dokonać reform uwłaszczeniowych w wolnej już Polsce. Obóz ten tworzyli oficerowie, m.in. Jarosław Dąbrowski, Zygmunt Podlewski, Zygmunt Sierakowski, studenci oraz inteligenci.

Wybuch powstania styczniowego przyspieszyło zarządzenie przez władze rosyjskie poboru do wojska, tzw. branki, która miała na celu rozbicie konspiracji "czerwonych" i udaremnienie powstania.

Centralny Komitet Narodowy "czerwonych" przeobraził się w Tymczasowy Rząd Narodowy i 22 stycznia 1863 r. proklamowano powstanie. Wydano manifest powstańczy wzywający do walki i dekrety o uwłaszczeniu chłopów. Walki prowadzone były w sposób podjazdowy, wojna miała charakter partyzancki. Osiągnięcie poważniejszych sukcesów było niemożliwe wobec wyraźnej przewagi oddziałów rosyjskich - w Królestwie Polskim stacjonowała stutysięczna armia rosyjska.

Z czasem „biali” starali się zyskiwać coraz silniejszą pozycję we władzach powstania. W kwietniu oficjalnie przystąpili oni do powstania i wkrótce objęli nad nim władzę w związku z czym powołano Rząd Narodowy. "Biali" duże nadzieje wiązali z ewentualną interwencją mocarstw zachodnich, te jednak ograniczyły się jedynie do przesłania Rosjanom not dyplomatycznych żądających zapewnienia Królestwu autonomii.

We wrześniu powstanie zaczęło przeżywać głęboki kryzys. Opanował go dopiero Romuald Traugutt, który objął stanowisko dyktatora w październiku 1863 r. Zreorganizował on władze powstańcze i oddziały zbrojne, jednak ta próba ratowania powstania nie miała już szans powodzenia, walki prowadzone były na coraz mniejszą skalę, powstanie słabło. Całości dopełniły jeszcze dwa dekrety wydane w marcu 1864 r. przez cara Aleksandra II, w których nadawał on chłopom na własność całą ziemię jaka znajdowała się w ich użytkowaniu, w zmian za obowiązek płacenia wieczystego podatku gruntowego, chcąc tym samym odciągnąć ich od popierania powstańców.

W kwietniu 1864 r. Romuald Traugutt i jego współpracownicy zostali schwytani. Aresztowanie to wraz z rozproszeniem ostatnich poważniejszych oddziałów partyzanckich na wiosnę 1864 r. oznaczało właściwie koniec powstania styczniowego. Sam Traugutt wraz z czterema członkami Rządu Narodowego został stracony w Cytadeli Warszawskiej 5 sierpnia 1864 r.

Pojedyncze grupy partyzantów działały jeszcze do września 1864 r. Najdłużej, bo aż do maja 1865 r., przetrwał na Podlasiu oddział księdza Stanisława Brzóski. Ksiądz zginął na szubienicy w Sokołowie Podlaskim.

Powstanie styczniowe zakończyło klęską, zginęły dziesiątki tysięcy osób. Tysiące Polaków zostało zesłanych na Syberię, skonfiskowano wiele majątków szlacheckich, by ukarać szlachtę biorącą czynny udział w powstaniu. Zniesiono autonomię Królestwa i uczyniono z niego zwykłą prowincję Rosji. Przybrał na sile także proces rusyfikacji.

Z drugiej strony powstanie styczniowe ogromnie rozszerzyło i umocniło polską świadomość narodową oraz miało wpływ na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń, spowodowało też ponowne wysunięcie sprawy polskiej na arenę międzynarodową. Pomimo porażki i represji wobec Polaków, duch oporu w narodzie nie został złamany, czego skutkiem było odzyskanie niepodległości po I wojnie światowej.

Paweł  Brojek
na zdjęciu: Obraz „Walka powstańcza” – Michał Elwiro Andriolli, fot. Wikimedia Commons

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną