Chcemy dać szansę kobietom przy nadziei! Potrzebujemy Waszej pomocy!

0
0
0
/

ks. Ryszard Halwa i abp Kazimierz Nycz w Poradni Zdrowego RodzicielstwaZ ks. Ryszardem Halwą, założycielem warszawskiej Poradni Zdrowego Rodzicielstwa o trudnościach związanych z umożliwieniem matkom w stanie błogosławionym dostępu do właściwego leczenia rozmawia Anna Wiejak. Fundacja SOS Obrony Poczętego Życia otwiera pierwszą przychodnię dla kobiet przy nadziei. Dyżury w niej będzie miał pan prof. Bogdan Chazan. Skąd pomysł stworzenia tej przychodni. To wszystko stało się strasznie nagle. - Pomysł zrodził mi się wówczas, kiedy ratusz warszawski, prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz skrzywdziła prof. Chazana, który, jak wiemy, wyremontował szpital będący w opłakanym stanie, można nawet powiedzieć, że odbudował go od podstaw, szpital im. Świętej Rodziny. Pamiętamy też, że w przypadku tej pani, u której przeprowadzono szóstą próbę zapłodnienia metodą in vitro - ona była w Szpitalu Bielańskim, gdzie mogliby zabić dziecko, bo tam zabijają dzieci - skierowano ją do Szpitala św. Rodziny, chyba celowo, żeby usunąć stamtąd ówczesnego dyrektora prof. Bogdana Chazana. Komuś bardzo przeszkadzało, że w tej placówce dzieci się nie zabija. - Dokładnie tak. Wiemy, że bardzo mało jest takich szpitali czy klinik, gdzie się nie zabija dzieci i chyba dlatego. Ponieważ pan profesor otoczył opieką tę kobietą w czasie okresu prenatalnego jej dziecka, oferował jej pomoc i w zasadzie można powiedzieć, że po kilku dniach po urodzeniu to dziecko zmarło. Niektórzy, jak pamiętam, krzyczeli, jakie to okrucieństwo, że pozwala się na urodzenie dziecka, a nikt nie powiedział, że o wiele większym okrucieństwem jest zabicie dziecka. Kiedyś wieloletni aborcjonista Bernard Nathanson, który na podstawie filmu - chociaż sam to robił, zabił setki tysięcy dzieci - uzmysłowił sobie, że kiedy następuje próba zabicia dziecka, dziecko się broni, kuli, czyli ono bardzo cierpi. Jest istotą żywą od poczęcia. Można powiedzieć, że w okresie prenatalnym następuje tak intensywny rozwój człowieka, że w porównaniu do rozwoju człowieka od momentu narodzin do późnej starości jest kilkaset tysięcy razy szybszy. Nie mówiąc już o tym, jak wygląda to od strony psychologicznej, chociaż nie wszystko jeszcze jest zbadane. Tymczasem bardzo małą wagę przywiązuje się do tego okresu prenatalnego mimo że jest on bardzo ważny. Ten rozwój dziecka w łonie kobiety bardzo zależy od sposobu jej poruszania się, od relacji kobiety do mężczyzny czyli do ojca dziecka i odwrotnie. Od miłości... W tej chwili rozwija się cała nauka psychologii prenatalnej. - Tak, psychologia prenatalna rozwija się już od wielu lat. Ale wracając jeszcze do ataku na prof. Chazana, kiedy bezprawnie usunięto go z funkcji dyrektora szpitala, gdyż z naruszeniem tajemnicy lekarskiej, stowarzyszenie Ordo Iuris złożyło pozew do sądu, ale nie sądzę, że przywrócą pana profesora na dawne stanowisko, ponieważ na pewno zatrudnili innego dyrektora szpitala. Właśnie to stało się przyczynkiem do myśli, dlaczego by nie stworzyć czegoś innego i nie wykorzystać obecności prof. Chazana, wybitnego specjalisty, który uczestniczy w największych i najbardziej prestiżowych światowych konferencjach. I tym sposobem dać też szansę kobietom... - Tak, żeby mogły poczuć się bezpieczne. Nie zawsze, kiedy pójdą do innego szpitala, będą czuły się bezpieczne, bo lekarz może wmówić zagrożenie życia czy dla matki czy dla dziecka. Pamiętam, jak kiedyś pewna młoda dziewczyna z Gdańska mówiła mi, iż lekarz powiedział jej wprost: pani umrze, jeżeli nie usunie ciąży. Ponieważ była związana z fundacją, nastawiona była do końca pro-life, zawierzyła Panu Bogu. I mówi kiedyś w czasie programu telewizyjnego, który robiłem dla telewizji Puls: "Proszę państwa, teraz cieszę się wrażliwą córeczką, która chodzi do dwóch szkół". Widzimy zatem, że cuda się zdarzają. To Pan Bóg jest panem życia i śmierci i człowiek nie ma prawa przerywać życia. Zainspirowało mnie również to, że w Polsce, z naszych podatków, finansuje się zapłodnienie metodą pozaustrojową, która ma mały procent skuteczności, nie mówiąc o tym, że często likwiduje się zamrożone zarodki, a więc poczęcie jednego dziecka dokonuje się kosztem zabicia wielu dzieci. Odbywa się to także kosztem małżeństwa, które chce, aby zapłodnienie odbywało się na szkle. Kosztem poszanowania godności ludzkiej. - Wiele na ten temat pisał kard. Karol Wojtyła, jeszcze zanim został papieżem, o godności kobiety i mężczyzny, o rodzicielstwie, później zaś chociażby w adhortacji o rodzinie "Familiaris Consortio", czy encyklice "Evangelium Vitae". Wobec tego musi być jakaś alternatywa leczenia, bo in vitro nie jest leczeniem. Dlatego podjęliśmy decyzję, że stworzymy tu najpierw gabinet lekarski, a później będziemy budować Centrum Pomocy Rodzinie, gdzie utworzymy klinikę, gdzie będą się odbywały porody. Natomiast jeśli chodzi o ten gabinet lekarski przy ul. Nowolipie 9/11 w Warszawie, będzie w niej dyżur zarówno prof. Chazana, jak i innych ginekologów, w tym także lekarzy naprotechnologów. Naprotechnologia to rzeczywiste leczenie niepłodności. To są bardzo skomplikowane procedury, niemniej jednak sposób leczenia, na dodatek skuteczny. Nigdy nie jest tak, że kobieta nie może zajść w ciążę bez konkretnej przyczyny. Chcemy też, żeby w przychodni przyjmowali też lekarze innych specjalności - już w tej chwili zadeklarował chęć współpracy z nami lekarz okulista oraz androlog. Oprócz niego planujemy zaprosić lekarzy ze specjalizacją kardiologa i internisty. Najtrudniej nam było zdobyć sprzęt, ponieważ nie mieliśmy dostatecznej ilości pieniędzy i musieliśmy się zapożyczyć. Gdyby zatem ktokolwiek zechciał nas wesprzeć, będziemy bardzo wdzięczni za wpłaty na konto fundacji. Tym bardziej, iż w przyszłości chcielibyśmy otworzyć analogiczne przychodnie w innych częściach Polski. Jeżeli już naprotechnologia, to może warto byłoby pomyśleć o poradnictwie psychologicznym, gdyż psychologowie często tych naprotechnologów wspierają, współpracują z nimi. - Planujemy, żeby było tu leczenie patologii ciąży, niepłodności, szkoła rodzenia i również wspieranie tych osób, które decydują się na leczenie niepłodności, żeby byli psychologowie, którzy będą pomagać tym osobom, wspierać ich. I również myślimy o tym, żeby pomagać małżeństwom w kryzysie. To by był taki kompleks pomocy rodzinie. Zresztą gabinet będzie nazwany Poradnią Zdrowego Rodzicielstwa. Mało kto zdaje sobie sprawę, jak wiele par jest sfrustrowanych, kiedy nie wychodzi in vitro. Rozmawiałem z wieloma parami małżeńskimi, które próbowały zapłodnienia pozaustrojowego. Ten, kto tego nie doświadczył nie jest w stanie sobie tego wyobrazić. Wykończeni psychicznie, ale i fizycznie... - Tak. Czy z poradni przy ul. Nowolipie w Warszawie będą mogli korzystać jedynie warszawiacy? - Nie tylko. Zgłaszać się mogą również osoby spoza stolicy. Przyjmiemy każdego. Dziękuję za rozmowę. Zapraszamy do Poradni Zdrowego Rodzicielstwa >> Możesz przekazać 1% swojego podatku dochodowego, żeby ich nadzieja stała się rzeczywistością!   BRE Bank SA Oddział Regionalny Warszawa, ul. Królewska 14, 00-959 Warszawa   nr konta: 32 1140 1010 0000 4777 8600 1001   Numer Krajowego Rejestru Sądowego: 0000215438   Za każdy Dar Serca serdeczne Bóg zapłać!   © WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną