PiS powinien poprzeć kandydaturę Kwaśniewskiego na szefa NATO – twierdzi Ryszard Czarnecki, europoseł tegoż ugrupowania.
Przypomnijmy, z ustaleń portalu Onet.pl wynika, iż były prezydent Polski ma duże szanse objąć fotel sekretarza generalnego NATO. Wśród polityków państw sojuszu istnieje przekonanie co do opcji “wschodniej” w przypadku nowego szefa.
W rozmowie z Radio Plus, Ryszard Czarnecki podkreślił, iż jego zdaniem wszyscy polscy politycy powinni popierać taką kandydaturę.
Trzymam kciuki za każdego Polaka i w Parlamencie Europejskim głosowałem na ludzi z różnych opcji politycznych na stanowiska poczynając od pana profesora Geremka na szefa Parlamentu, czy Jerzego Buzka także kolegów z Lewicy, którzy kandydowali do prezydium (…) Ja nie wiem czy Polska wygra wyścig o jedynkę i czy wystartuje, trzeba szanse brać wcześniej natomiast na pewno powinniśmy aspirować do dwójki, czy do trójki, a więc kluczowych funkcji w NATO. Mówi się dzisiaj i nie jest to tajemnicą o obecnej premier Estonii, mówi się o obecnej premier Litwy, byłym prezydencie, o obecnej prezydent Słowacji, ale też wymienia się na przykład prezydenta Rumunii, a więc to już policzyłem, pięcioro kandydatów z naszego regionu, w tym cztery kobiety – mówił.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości podkreślił jednak, iż jego zdaniem, szanse Aleksandra Kwaśniewskiego są nikłe.
Ja w Brukseli, a to jest siedziba NATO, o takiej kandydaturze nie słyszałem. Natomiast jakby się pojawiła, to oczywiście polski rząd powinien wspierać tę kandydaturę, natomiast pytanie czy ma realne szanse. Myślę, że tak naprawdę raczej w sierpniu, wrześniu będą ci kandydaci poważni zgłaszani. Czarnym koniem może być Mark Rutte z Holandii – podkreślił.
Źródło: Radio Plus