Intelligenzaktion na Pomorzu. Zbrodnia w Paterku
Jesienią 1939 r. niemiecki Selbstschutz dokonał serii zbiorowych egzekucji na terenie byłej żwirowni w miejscowości Paterek koło Nakła nad Notecią. Ich ofiarami padło ponad 200 osób – głównie przedstawicieli polskiej inteligencji i duchowieństwa.
Oddziały Wehrmachtu zajęły Nakło już 2 września 1939 r. W mieście i jego okolicach niemal natychmiast uaktywnili się członkowie Selbstschutzu. Rozpoczęły się masowe aresztowania Polaków, głównie przedstawicieli inteligencji, doszło do pierwszych mordów.
W Nakle więzienia znajdowały się w piwnicach budynku gimnazjum i liceum oraz w pomieszczeniach sądu grodzkiego. W październiku 1939 r., w najstarszym w Polsce sanktuarium maryjnym w Górce Klasztornej, Niemcy zorganizowali prowizoryczny obóz koncentracyjny dla duchowieństwa.
W tym samym miesiącu okupant rozpoczął eksterminację przedstawicieli „polskiej warstwy przywódczej”. Na miejsce zbrodni wybrano żwirownię w miejscowości Paterek, oddalonej 5 kilometrów od Nakła. Piaszczysty teren z licznymi wyrobiskami idealnie nadawał się na miejsce masowej zagłady.
Wyroki śmierci zatwierdzała samozwańcza komisja złożona z członków nakielskiego Selbstschutzu. Skazańców ze skrępowanymi z tyłu rękoma przywożono samochodami na miejsce zbrodni, a następnie rozstrzeliwano. Najwięcej ofiar pochłonęły egzekucje z 28 i 31 października oraz 1 i 11 listopada. W tej ostatniej zamordowano większość z ponad 100 osób aresztowanych poprzedniej nocy w Nakle.
Mordy w Paterku trwały do 24 listopada. Ogółem zamordowano tam ponad 200 Polaków i Żydów, w tym kilkudziesięciu duchownych. Ofiary pochowano w 13 grobach zbiorowych. Tuż po zakończeniu wojny, w lipcu 1945 r. szczątki rozstrzelanych ekshumowano i pochowano na cmentarzu w Nakle. Udało się ustalić tożsamość 137 ofiar. Na miejscu zbrodni wzniesiono pomnik ku czci ofiar terroru.
opr. Paweł Brojek
Źródło: Maria Wardzyńska: Był rok 1939. Operacja niemieckiej policji bezpieczeństwa w Polsce. Intelligenzaktion. Warszawa: Instytut Pamięci Narodowej, 2009
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl