Abp Henryk Hoser (SAC): Te dzieci giną w ciszy

0
0
0
/

hoser_henryk_fot-mktW poniedziałek 3 października w Katedrze Warszawsko-Praskiej podczas Eucharystii w samo południe obrońcy życia modlili się o prawe sumienia i światło Ducha Świętego dla wszystkich decydujących w Polsce o prawnej ochronie życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. - Szacunek dla życia to jednocześnie hołd oddany człowieczeństwu. Szacunek dla życia jest podstawą naszego istnienia osobistego i społecznego, jest podstawą wszelkiego porządku międzynarodowego. Jeżeli choć raz zakwestionujemy, zrelatywizujemy wartość życia ludzkiego i prawo każdego człowieka do istnienia, wówczas wszystko staje się możliwe, łącznie z piekłem na ziemi – mówił w trakcie homilii ks. abp Henryk Hoser, duszpasterz diecezji warszawsko-praskiej. - Czy zdajemy sobie sprawę z tego, jakie konsekwencje będziemy ponosić? - pytał. - Dlatego modlimy się dzisiaj za wszystkich, którzy z jednej strony wyobrażają sobie (jak fałszywe jest to wyobrażenie), że można swoje osobiste problemy załatwiać kosztem niewinnego życia ludzkiego - dodał. - Czy można kosztem czyjegoś życia poprawiać status swojego życia? - pytał dalej. - Stajemy wobec dramatycznych decyzji i wyborów, również niezwykłej odpowiedzialności za to, gdy powołujemy człowieka do istnienia. W jakich okolicznościach to się dzieje, z jaką świadomością to się dzieje? - indagował, zaznaczając, iż na to pytanie też nie znajdujemy odpowiedzi, bo to pytanie nie jest stawiane. - Te dzieci giną w ciszy. Ktoś nazwał to niemym krzykiem. Tym dzieciom nie jest dane zobaczyć światło dzienne, nie jest dane doświadczyć miłości w tym życiu. Są zabite tam, gdzie miało być ich najbezpieczniejsze miejsce, pod sercem matki – nie krył smutku. - Te dzieci będą świadkami na Sądzie Ostatecznym i nic tego nie zmieni, żadne ideologie, żadne gimnastyki słowne i semantyczne, żadne próby odmawiania człowieczeństwa człowiekowi od pierwszych chwil jego istnienia tego nie zmienią - skonstatował. Abp Hoser podkreślał, iż „rocznie ginie w ten sposób (poprzez aborcję) 50 mln istnień ludzkich i kiedyś ktoś za to odpowie”. - Ten świat za to zapłaci. Taka jest prawda, historyczna prawda - mówił. Zwrócił się do wiernych z prośbą o modlitwę za tych ludzi, którzy pobłądzili, a które to błędy będą dla nich przekleństwem dożywotnim, bo pamięć o takim akcie nie jest do wymazania. - To jest pamięć trwała, to jest pamięć ponadczasowa i przed tym trzeba każdą dziewczynę, każdą matkę i każdego ojca strzec, by nie był spadkobiercą takich czynów i ich konsekwencji - dodał. Przypomniał przy tym o istnieniu Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Fot. MKT

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną