Dr Paul Cameron: Psycholodzy i psychiatrzy są pozytywnie nastawieni do homoseksualizmu, ponieważ jest on wśród nich bardzo powszechny

0
0
0
/

paul_cameron1Taką tezę postawił goszczący w Polsce psycholog specjalizujący się w problematyce homoseksualizmu podczas wtorkowej konferencji w Sejmie „Polska na celowniku marksizmu kulturowego”, zorganizowanej przez posła Roberta Winnickiego i Ruch Narodowy. Paul Cameron przypomniał słowa św. Pawła dotyczące homoseksualizmu w Liście do Rzymian, w którym łączy on homoseksualizm ze wszystkimi patologiami, po czym zwrócił uwagę na gwałtowną zmianę w podejściu do homoseksualizmu w czasach współczesnych. - Dzisiejsze podejście europejskich psychologów i psychiatrów jest takie, że homoseksualizm uważa się za normalny i zdrowy. I twierdzą, że zarówno dla jednostki, jak i dla społeczeństwa jest równie wartościowy i korzystny, jak heteroseksualizm – mówił. Tymczasem, jak zauważył sytuacja wygląda zupełnie inaczej. O ile bowiem heteroseksualiści zaczęli opanowywać epidemię HIV poprzez zmianę zachowań seksualnych znajdując w sobie na tyle miłości do tej drugiej osoby, żeby jej nie zarazić, to homoseksualiści, którzy swoich zachowań nie zmienili i nie zmieniają, nadal zarażają się nawzajem. - Jak zatem mogą kochać tę drugą osobę? - pytał Cameron. Dlaczego zatem psychiatrzy i psychologowie twierdzą coś zupełnie przeciwnego? Cameron zadał sobie trud zestawienia wszystkich podanych do publicznej wiadomości przypadków molestowania seksualnego dzieci w USA. Okazało się, że wielu takich nadużyć dopuścili się psychiatrzy i psycholodzy, przy czym z danych statystycznych wynika, że 9 na 10 z nich molestowało dzieci homoseksualnie. W przypadku innych krajów, w tym w Polsce było 6 takich sprawców i odpowiadali za 46 ofiar takiego molestowania i wszystkie te przypadki miały charakter homoseksualne. - Można postawić tezę, że psycholodzy i psychiatrzy są pozytywnie nastawieni do homoseksualizmu, ponieważ jest on wśród nich bardzo powszechny - stwierdził.   Chrońmy nasze dzieci   Z najnowszych badań wynika, że ryzykowne zachowania (narkotyki, alkohol, próby samobójcze) występują wśród dzieci zaangażowanych w działalność homoseksualną. Podobnie jest z dorosłymi homoseksualistami. Programy edukacji seksualnej mówią, że homoseksualiści powinni być chronieni i szanowani. Oficjalnie mówiło się, że homoseksualne dzieci cierpią z powodu odrzucenia. W 1999 roku przeprowadzono badania, z których wynikało, że dzieci homoseksualne są bardziej narażone na ryzykowne zachowania niż heteroseksualne. Zaczęto zatem tworzyć programy kółek dla dzieci homoseksualnych, programy adaptacyjne w szkole, aby dzieci te czuły się jak najlepiej. Efekt? - w 2015 roku wyniki badań były identyczne jak w 1999 roku, czym dowiedziono, że dzieci homoseksualne cierpią z powodu zupełnie innych przyczyn niż odrzucenie przez rówieśników czy społeczeństwo. Paul Cameron zwrócił uwagę, że edukacja seksualna zachęca dzieci do podejmowania aktów homoseksualnych, co naraża je na późniejsze konsekwencje w postaci poranień i zachowań ryzykownych, depresji, czy agresji. - Psycholodzy i psychiatrzy oczywiście twierdzą, że nie ma takiego zagrożenia, ponieważ orientacja seksualna jest czymś, co jest ustalane w momencie narodzin i nie podlega zmianie – mówił, zauważając, iż badanie przeprowadzone na bardzo dużej próbie (przewinęło się przez nie 2-3 mln dzieci) dowodzi, że homoseksualizm jest zaraźliwy. - To, co oni zrobili w Ameryce, chcą, żeby rząd Polski, żeby polscy politycy zrobili również dzieciom w Polsce. To szaleństwo! - mówił. Akceptowanie homoseksualizmu prowadzi do tego, że w takim społeczeństwie dużo częściej dochodzi do molestowania seksualnego dzieci. - Z badań wynika, że im bardziej ogranicza się homoseksualizm, tym bezpieczniejsze są dzieci w społeczeństwie – mówił dr Cameron, przytaczając statystyki mówiące, że przed 1990 r. ok. 23 proc. gejów twierdziło, że w dzieciństwie padło ofiarą molestowania, w kolejnej dekadzie było to 24 proc., a kolejne badania wskazały 29 procent. - Potwierdza to, że im bardziej akceptujemy homoseksualizm, tym więcej dzieci pada ofiarą molestowania seksualnego - skonstatował. Zwrócił uwagę na to, że prawo powinno zakazywać przekazywać dzieci homoseksualistom do adopcji. - Jeżeli zsumujemy dane z całego świata 84 proc. aktów molestowania dzieci w rodzinach zastępczych dokonują homoseksualiści – zauważył.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną