Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Instytut Pamięci Narodowej umorzył trwające 8 lat śledztwo ws. zamachu na Jana Pawła II w maju 1981 r. - poinformowała PAP prokurator Ewa Koj z Katowickiego Oddziału IPN.

Śledczy ustalili, że tureckiemu zamachowcowi, Mehmetowi Ali Agcy, pomagali Bułgarzy, natomiast przedstawiciele państw komunistycznych robili wiele, aby ukryć prawdę o kulisach przestępstwa. Bułgarski wątek śledztwa okazał się jednym z najistotniejszych, ponieważ – zdaniem IPN – udział bułgarskich służb specjalnych w zamachu był zdecydowanie większy, niż przyjmowano dotychczas.
 

- To śledztwo według mojej oceny przynosi odpowiedź na pytanie podstawowe – czy Bułgarzy brali udział w zamachu, czy nie brali. Mam nadzieję, że to śledztwo w jakiejś mierze przyczyni się do odkłamania rzeczywistości” - powiedział PAP prowadzący postępowanie prok. Michał Skawra.
 

Wydaje się, iż jeszcze bardziej interesującym wątkiem jest to, na czyje zlecenie, bądź z czyjej inspiracji służby specjalne kraju znajdującego się wówczas pod sowiecką okupacją zdecydowały się na zabicie Papieża-Polaka? Na to pytanie nikt nie szuka jednak odpowiedzi, gdyż ślad – według wielu historyków prowadzący wprost do Moskwy – byłby zapewne niewygodny dla obecnie rządzących Polską elit.
 

Karolina Maria Koter

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.